Przed kilkoma dniami Adrian Kostera był na ustach całej sportowej Polski. Triathlonista zajął trzecie miejsce w mistrzostwach świata w dziesięciokrotnym Ironmanie. Polak pobił dotychczasowy rekord świata, ale i tak dwóch rywali okazało się lepszych.
Polskiemu sportowcowi wciąż jednak mało i stawia przed sobą kolejne wyzwanie. Chce być niczym Fileas Fogg z książki "W 80 dni dookoła świata". Jednak jego wyczyn będzie jeszcze bardziej spektakularny.
Zawodnik poinformował o swoim celu na oficjalnej stronie. W ciągu 365 dni chce pokonać dystans równy długości równika(!). Polak chce przepłynąć 1205 kilometrów, przejechać na rowerze 31132 kilometry i przebiec 7833 kilometry. Łącznie daje to 40 750 kilometrów.
To byłoby bardzo imponujące, ale jeśli Kosterze zależy tylko na wyrównaniu długości równika, to może skrócić swoje zmagania o... ponad 600 kilometrów. Według pomiarów równik ma 40 075 kilometrów i 17 metrów.
Polak zaplanował początek zmagań na 1 czerwca 2023 roku, a koniec na 31 maja 2024 roku. Jeśli mu się to uda, będzie o nim mówić cały świat, a przy okazji pobije także rekord Guinessa w najdłuższym triathlonie.
Czytaj więcej:
Tuż po morderczym wyzwaniu, ruszył na... wycieczkę rowerową. "Nie mogę się zatrzymać"
Był trzeci w morderczym wyścigu, zarobił... grosze. Polak komentuje
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: komentator oszalał. Co za gol!