Trasę składającą się z pływania (11,4 km), jazdy na rowerze (540 km) i biegu (126,6 km - trzykrotny maraton) Polak pokonał w czasie 30 godzin, 48 minut i 57 sekund. To nowy rekord świata. Wcześniejszy był o prawie godzinę wolniejszy.
Rywalizacja rozpoczęła się w piątek o godzinie 7:00. Na starcie stanęło 50 zawodników. Swoje zwycięstwo, odniesione w fantastycznym stylu, Robert Karaś zadedykował potrzebującym, zachęcając do wspierania organizacji dobroczynnych.
Warto podkreślić, że rezultat osiągnięty w potrójnym ironmanie to już drugi rekord świata sportowca z Elbląga. W 2017 roku Karaś, wynikiem 19 godzin, 44 minuty i 33 sekundy ustanowił nowy rekord świata w potrójnym triathlonie.
ZOBACZ WIDEO Jerzy Brzęczek wyjaśnił kontrowersyjną nominację. "Andrzej popełnił błąd"