Polska dwójka podwójna po świetnym starcie objęła prowadzenie - do punktu pomiarowego umiejscowionego na 500. metrze dotarła o 0.75 sekundy wcześniej od Szwajcarów. Na półmetku Mirosław Ziętarski i Mateusz Biskup mieli 2.69 przewagi, a po 1500 - 3.06. Srebrni medaliści mistrzostw świata 2017 zachowali przodownictwo do końca. Roman Roeoesli / Barnabe Delarze stracili do zwycięzców 1.68 sekundy. Trzecia osada w stawce - Wielka Brytania - finiszowała aż 10 sekund po Polakach.
Ziętarski i Biskup
podczas inauguracyjnych zawodów Pucharu Świata 2021 w Zagrzebiu wywalczyli srebrne krążki. Dwa tygodnie później brązowi medaliści mistrzostw świata 2019 zostali sklasyfikowani na siódmej pozycji w Lucernie, w której wygrali w PŚ 2018.
Na trzecim stopniu podium stanęła czwórka bez sterniczki w składzie: Maria Wierzbowska, Olga Michałkiewicz, Monika Chabel (Ciaciuch), Joanna Dittmann (6:28.34). Polki miały na mecie 1.01 przewagi nad czwartymi w stawce reprezentantkami Wielkiej Brytanii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jest moc. Nietypowy trening Wildera
Do końca o czołową trójkę rywalizowała też czwórka podwójna: Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak (Springwald) i Katarzyna Zillmann. Podopieczne Jakuba Urbana ukończyły zmagania o zaledwie jedną setną sekundy przed Holenderkami (6:15.36 do 6:15.37). Wygrały podopieczne trenera Marcina Witkowskiego (doprowadził do medali polskie osady na igrzyskach olimpijskich 2012 i 2016) - Niemki. Daniela Schultze, Franziska Kampmann, Carlotta Nwajide, Frieda Haemmerling uzyskały czas 6:13.43. Drugie były Włoszki (6:15.17).
Brązowe medale zdobyła także czwórka bez sternika: Mateusz Wilangowski, Mikołaj Burda, Marcin Brzeziński, Michał Szpakowski (5:51.79). Przed mistrzami świata z 2019 roku minęli metę gospodarze, Włosi (5:48.16) i Brytyjczycy (5:50.54), a za - Holendrzy (5:52.67).
Czwarta finiszowała czwórka podwójna w zestawieniu: Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik, Fabian Barański (5:46.14). Strata do podium była wyraźna. Medale otrzymali: Włosi (5:38.41), Norwegowie (5:40.84) oraz Niemcy (5:41.35).
Natomiast jako piąty metę finału minął skifista Natan Węgrzycki-Szymczyk . Triumfował Norweg Kjetil Borch.