Nie jest tajemnicą, że Aleksandra Mirosław korzysta ze wsparcia Darii Abramowicz, znanej z pracy z Igą Świątek. W rozmowie w programie "Dwa fotele" na kanale Meczyki sportsmenka wyjaśniła ramy komunikacji i rolę psycholożki w przygotowaniach do startów.
- Ja ze swoją psycholog, Darią Abramowicz, jestem w kontakcie praktycznie cały czas. Oczywiście, kiedy przychodzi moment startu, nie jest tak, że siedzę z telefonem w ręku i piszę do niej, co mam teraz zrobić - to tak nie działa - powiedziała Mirosław w programie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowy trening Polaka. Spotkał się z legendą sportu
Abramowicz często towarzyszy Idze Świątek na turniejach. - W sumie jestem na wyjazdach z Igą około 270 dni w roku - mówiła w czerwcu w rozmowie dla "Wyborczej". Mirosław podkreśliła, że mimo napiętego kalendarza psycholożki ma stały dostęp do konsultacji.
- Nasz kontakt trwa cały czas. Jeśli coś się dzieje, mogę do niej napisać lub zadzwonić, niezależnie od tego, gdzie jest i gdzie ja akurat jestem. Nigdy nie czułam się odsunięta czy niezaopiekowana. Daria stworzyła dla mnie przestrzeń bezpieczną, w której mogę powiedzieć wszystko, co w duszy gra. I jest to przestrzeń wolna od ocen. Najważniejsze jest dla mnie to, że mam do niej ogromne zaufanie - podkreśliła mistrzyni z Paryża.
Podczas zawodów wsparcie mentalne przejmuje sztab. - Mateusz współpracuje z Darią. Jest z nią w kontakcie. Daria go trochę nawiguje, jak może mi pomóc w czasie startu - wyjaśniła Mirosław, odnosząc się do roli trenera i męża, Mateusza Mirosława.