MotoGP będzie mieć nowego mistrza świata? Ważna zmiana po sprincie

Materiały prasowe / MotoGP / Dorna / Na zdjęciu: Jorge Martin
Materiały prasowe / MotoGP / Dorna / Na zdjęciu: Jorge Martin

Jorge Martin znajduje się na coraz lepszej drodze do zdobycia tytułu mistrza świata MotoGP. Hiszpan wygrał czwarty sprint z rzędu i w obliczu słabszego występu Francesco Bagnai, został nowym liderem klasyfikacji generalnej MotoGP.

Ostatnie tygodnie w MotoGP to ciągła pogoń Jorge Martina za Francesco Bagnaią. Aktualny mistrz świata stracił pewność siebie po wypadku, który miał miejsce w Barcelonie, gdzie zawodnik Ducati nie tylko nie zdobył punktów, ale też nabawił się urazu kolana. Bagnaia szybko wrócił na motocykl, ale nie jest w pełni sił. To wykorzystuje z kolei Martin.

W sobotnich kwalifikacjach do GP Indonezji reprezentant Pramac Racing nie ustrzegł się błędu i wywrócił się już na początku Q2, co utrudniło mu walkę o pole position. Martin zdołał wrócić do rywalizacji, ale "czasówkę" zakończył ostatecznie z szóstym wynikiem. Tyle że jeszcze gorzej wypadł Bagnaia.

Włoch w piątkowym treningu nie zdołał wykręcić czasu dającego mu bezpośredni awans do Q2, dlatego musiał pojawić się w Q1. W pierwszej fazie kwalifikacji Bagnaia nie zdołał znaleźć się w czołowej dwójce, co oznacza dla niego konieczność startu z trzynastej lokaty w sprincie i niedzielnym wyścigu.

ZOBACZ WIDEO: Polski mistrz szczerze o swojej przemianie. "Byłem łobuzem"

Jorge Martin rozpoczynając sprint wiedział, że zależy wyłącznie od siebie. Hiszpan miał trzy punkty straty do rywala w "generalce" MotoGP i zwycięstwo, przy równoczesnym słabszym występie Francesco Bagnai, dawało mu pierwszą lokatę w mistrzostwach. Tak też się stało, bo motocyklista z Madrytu od pierwszego okrążenia imponował tempem i ostatecznie w kilka okrążeń przedarł się na czoło stawki. Jego rywal z Turynu był dopiero ósmy.

Kontrowersji sprintowi w Indonezji dodał wypadek Aleixa Espargaro i Brada Bindera. Hiszpan "zabrał" z toru dość bezpardonowo reprezentanta Red Bull KTM Factory Racing, ale sędziowie nie nałożyli na niego kary, co zdaniem wielu ekspertów jest błędną decyzją.

Po sobotnim sprincie Martin objął prowadzenie w mistrzostwach. Ma 328 punktów, podczas gdy Bagnaia - 321.

MotoGP - GP Indonezji - sprint - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Jorge Martin Pramac Racing 19:49.711
2. Luca Marini Mooney VR46 Racing Team +1.131
3. Marco Bezzecchi Mooney VR46 Racing Team +2.081
4. Maverick Vinales Aprilia +2.720
5. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha +3.121
6. Fabio di Giannantonio Gresini Racing +4.203
7. Enea Bastianini Ducati +4.981
8. Francesco Bagnaia Ducati +5.465
9. Jack Miller Red Bull KTM +7.852
10. Miguel Oliveira RNF Aprilia +8.942
11. Takaaki Nakagami LCR Honda +12.034
12. Johann Zarco Pramac Racing +14.015
13. Augusto Fernandez GasGas +14.823
14. Raul Fernandez RNF Aprilia +15.699
15. Franco Morbidelli Monster Energy Yamaha +23.331
16. Joan Mir Repsol Honda +24.894
17. Pol Espargaro GasGas +27.169
18. Alex Rins LCR Honda +28.980
19. Brad Binder Red Bull KTM +43.090
20. Aleix Espargaro Aprilia 7 okr.
21. Marc Marquez Repsol Honda 0 okr.

Czytaj także:
- Natychmiastowy wyrok. Były szef F1 skazany
- To koniec? Perez "potrzebuje zmiany zespołu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty