- Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się tutaj zwycięstwa, choć wiedziałem, że mamy szanse mimo tego, iż bardziej przekonany o naszym zwycięstwie byłem podczas zawodów na Mugello. Wyścig dał nam w kość pod względem fizycznym, to jeden z najgorętszych w całym kalendarzu. Jechałem cały czas na 100 procent, bo wiedziałem, że jakikolwiek błąd skończy się katastrofą - powiedział po wyścigu, zwycięzca GP Katalonii, Jorge Lorenzo.
- Byłem zaskoczony startem do wyścigu. O ile minięcie Cala (Crutchlow) było w moich planach, to pokonanie Pedrosy było niespodzianką. Starałem się skorzystać z tego handicapu, by odskoczyć Daniemu, ale nie było to łatwe. Jechał ciągle za mną i toczyliśmy między sobą psychologiczną wojnę. Ostatecznie udało mi się zwyciężyć i na ostatnich pięciu obrażeniach uzyskałem bezpieczną przewagę - dodał Lorenzo, który świętował w Katalonii swoje 26 zwycięstwo w klasie MotoGP.
Jorge Lorenzo dzięki zwycięstwu w Katalonii zmniejszył stratę do prowadzącego w klasyfikacji generalnej mistrzostw, Daniego Pedrosy, do siedmiu punktów.
Jesteś kibicem sportów motorowych? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!