Honda wspiera Daniego Pedrosę. "Chcemy być optymistami"
Opóźnia się powrót Daniego Pedrosy do startów w MotoGP po kontuzji przedramienia. Dlatego szefowie Repsol Honda Team zorganizowali konferencję, na której okazali wsparcie Hiszpanowi.
Zastępujący Pedrosę w MotoGP Hiroshi Aoyama nie spisuje się najlepiej. W dotychczas rozegranych wyścigach Japończyk zdobył ledwie pięć punktów. W kwalifikacjach do Grand Prix Hiszpanii zajął dopiero szesnastą pozycję. Tym samym Repsol Honda Team traci cenne punkty do klasyfikacji konstruktorów i zespołów.
Jednak Suppo po raz kolejny dał do zrozumienia, że operacja Pedrosy była jedynym rozwiązaniem w tej sytuacji i japoński zespół nie ma pretensji do Hiszpana, iż doszło do niej po rozegraniu zaledwie jednego wyścigu nowego sezonu. - Dani miał problemy już po zeszłorocznym zabiegu i to było jasne. Wygrał jeden wyścig, ale w innych nadal miewał problemy z przedramieniem. To nie był stały problem, raz był większy, innym razem mniejszy. Każdy z nas myślał, że odpoczynek pomoże Daniemu w problemach z przedramieniem. Dlatego nie zdecydowaliśmy się na operację zimą. Nadal wierzymy tym opiniom lekarzy, którzy mówili, że kolejna operacja nie jest wskazana. Jednak przyjechaliśmy do Kataru, gdzie problem okazał się bardzo duży i musieliśmy znaleźć jakąś inną strategię - dodał menedżer Hondy.
Pedrosa startuje w MotoGP począwszy od sezonu 2006 i od początku swojej przygody z królewską klasą wyścigową jest związany z Hondą. W tym czasie Hiszpan wygrał dla japońskiego teamu 26. wyścigów, choć nie było mu dane zostać mistrzem świata. 29-latek trzy razy zdobywał tytuł wicemistrzowski, trzykrotnie kończył też sezon na najniższym stopniu podium mistrzostw świata.