Stefan Bradl nie wystąpi w Niemczech

Stefan Bradl przegrał walkę z czasem. Niemiec, który złamał rękę podczas ostatniego wyścigu MotoGP w Assen, nie wystąpi przed własną publicznością w Grand Prix Niemiec.

Katarzyna Łapczyńska
Katarzyna Łapczyńska
Podczas wyścigu o Grand Prix Holandii Stefan Bradl uczestniczył w wypadku, w wyniku którego doznał złamania kości łódeczkowatej. Niemiecki motocyklista natychmiast po tym zdarzeniu przeszedł operację kontuzjowanej ręki, ale nie udało mu się odzyskać pełni sił.
W efekcie zespół Athina Forward Racing poinformował, że Bradl nie wystąpi na torze Sachsering podczas najbliższego Grand Prix Niemiec. W tym wyścigu w jego miejsce wystartuje Claudio Corti. - To wielka szkoda, że przegapię akurat mój domowy wyścig. Lekarze poinformowali mnie jednak, że nie mogę się spieszyć, bo jeśli coś pójdzie nie tak, to stracę pozostałą część sezonu - powiedział Bradl.

Po wyścigu w Niemczech w MotoGP zaplanowano miesięczną przerwę, dlatego Bradl będzie mieć wystarczającą ilość czasu, aby powrócić do pełni zdrowia. - Moja ręka nadal boli i postaram się wykorzystać te cztery tygodnie przerwy. Pojawię się na Sachseringu razem z moim teamem, bo mam zobowiązania wobec fanów, sponsorów i mediów. Szczególne podziękowania należą się kibicom, którzy wspierali mnie po operacji - dodał Bradl.

Corti, który zastąpi w Niemczech Bradla, ma za sobą jeden sezon w MotoGP. W roku 2013 włoski motocyklista startował w barwach FTR Kawasaki. Włoch ma też na swoim koncie występy w Moto2 i World Superbike. - Nie da się ukryć, że powrót do MotoGP czyni mnie szczęśliwym. Dziękuję zespołowi za taką możliwość i równocześnie mam nadzieję, że Stefan bardzo szybko wróci do zdrowia. Postaram się odwdzięczyć za zaufanie ciężką pracą i wysiłkiem na torze - stwierdził Corti.

Czy nieobecność Stefana Bradla w Niemczech jest sporym ciosem dla teamu Athina Forward Racing?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×