MotoGP. Marc Marquez pokazał klasę na mokrym torze. Były mistrz świata podjął ryzyko

Materiały prasowe / Repsol Honda / Na zdjęciu: Marc Marquez
Materiały prasowe / Repsol Honda / Na zdjęciu: Marc Marquez

Pogoda po raz kolejny wtrąciła się w rywalizację MotoGP na torze Le Mans. Opady deszczu sprawiły, że trzeci trening przed GP Francji odbywał się w trudnych warunkach. Na mokrej nawierzchni zaryzykował wracający po kontuzji Marc Marquez.

W tym artykule dowiesz się o:

Już piątkowe treningi MotoGP przed GP Francji odbywały się w deszczowych warunkach, przez co na torze Le Mans nie brakowało upadków. Taka pogoda jest jednak charakterystyczna dla obiektu zlokalizowanego na północy Francji. Dlatego też nie było zaskoczeniem, gdy o poranku motocyklistów z MotoGP powitała mokra nawierzchnia.

Zadziwiać mogło za to tempo Marca Marqueza. W piątek w trudnych warunkach Hiszpan odpuścił sobie jazdę na slickach na mokrym torze, bo uznał, że nie warto ryzykować kontuzji. Ośmiokrotny mistrz świata przed niemal rokiem doznał bowiem skomplikowanego złamania ręki, przez które nie ścigał się ponad dziewięć miesięcy.

W sobotę Marquez jednak zaryzykował. 28-latek udowodnił, że mimo doświadczeń z kontuzją, nie zatracił umiejętności jazdy na mokrym torze. Czas 1:40.736 okazał się punktem odniesienia dla rywali. Dość zaskakująco na drugim miejscu w nietypowych warunkach znalazł się Lorenzo Savadori, który zwykle zamyka stawkę MotoGP.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James z Legii Warszawa

O pechu może mówić za to Franco Morbidelli. Włoch przy okazji treningu ćwiczył w padoku zmianę motocykli - w razie, gdyby w wyścigu wystąpiła konieczność zmiany maszyn. Morbidelli podczas przeskakiwania z motocykla na motocykl upadł i skręcił kolano. Zawodnik Petronas Yamahy ma przystąpić do wyścigu, ale będzie się to wiązało dla niego ze sporym bólem.

MotoGP - GP Francji - 2. trening - wyniki:

Poz.ZawodnikZespółCzas/strata
1. Marc Marquez Repsol Honda 1:40.736
2. Lorenzo Savadori Aprilia +0.613
3. Francesco Bagnaia Ducati +0.716
4. Miguel Oliveira Red Bull KTM +0.721
5. Pol Espargaro Repsol Honda +0.935
6. Johann Zarco Pramac Racing +1.039
7. Joan Mir Suzuki Ecstar +1.081
8. Alex Rins Suzuki Ecstar +1.319
9. Iker Lecuona Tech3 +1.400
10. Luca Marini Sky VR46 +1.587
11. Alex Marquez LCR Honda +1.780
12. Takaaki Nakagami LCR Honda +1.784
13. Aleix Espargaro Aprilia +1.796
14. Danilo Petrucci Tech3 +2.477
15. Esteve Rabat Pramac Racing +2.726
16. Maverick Vinales Monster Energy Yamaha +2.810
17. Franco Morbidelli Petronas Yamaha +2.964
18. Enea Bastianini Esponsorama Racing +3.004
19. Fabio Quartararo Monster Energy Yamaha +3.023
20. Jack Miller Ducati +3.121
21. Valentino Rossi Petronas Yamaha +3.280
22. Brad Binder Red Bull KTM +3.387

Czytaj także:
Williams nie jest skazany na George'a Russella
Mercedes nie zostawi na lodzie Grosjeana

Komentarze (0)