Valentino Rossi uhonorowany w Walencji. Miał być koszmar, było ogromne wzruszenie

Materiały prasowe / Dorna / MotoGP / Na zdjęciu: Valentino Rossi (po prawej) i Carmelo Ezpeleta
Materiały prasowe / Dorna / MotoGP / Na zdjęciu: Valentino Rossi (po prawej) i Carmelo Ezpeleta

Valentino Rossi zakończył wieloletnią karierę w MotoGP. W Walencji, na specjalnej gali podsumowującej sezon 2021, Włoch został włączony do grona Legend MotoGP. - To była przyjemność - mówił 42-latek o swojej przygodzie z motocyklami.

W tym artykule dowiesz się o:

Ten dzień kiedyś musiał nadejść. Valentino Rossi, po 26 latach startów w motocyklowych mistrzostwach świata MotoGP, zjechał ze sceny. W niedzielę po zakończeniu GP Walencji, w którym zawodnik Petronas Yamahy dojechał do mety na dziesiątym miejscu, żegnały go setki pracowników - mechaników, inżynierów, dziennikarzy.

Już na torze nie brakowało momentów wzruszenia, bo podczas 26-letniej przygody Rossi współpracował z kilkoma zespołami i w wielu z nich posiada dobrych znajomych.

O dziewięciokrotnym mistrzu świata nie zapomnieli też promotorzy MotoGP. W niedzielny wieczór, przy okazji ceremonii podsumowującej sezon 2021, Valentino Rossi został włączony do grona Legend MotoGP. Specjalne odznaczenie otrzymał z rąk Carmelo Ezpelety, który zarządza od lat motocyklowymi mistrzostwami świata. Bez wątpienia obecny sukces MotoGP to w głównej mierze zasługa duetu Rossi-Ezpeleta.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Marcin Najman nie przestaje zadziwiać! Zobacz, co tym razem

- Zawsze myślałem o tym dniu, jak o koszmarze. To była długa kariera, a jej koniec przypadł na Walencję, która nigdy nie była dla mnie szczęśliwa. Jednak ostatecznie bardzo mi się to wszystko podobało. Muszę wam wszystkim podziękować - powiedział Valentino Rossi ze sceny.

- Wszyscy, którzy ze mną pracowali przez te wszystkie lata. Cały padok, inni zawodnicy... Stworzyliście mi niezapomniany dzień, miałem sporą frajdę dzięki wam. To była długa kariera. To też była czysta przyjemność - dodał Włoch.

Ezpeleta podkreślił, że Rossi ma ogromne zasługi dla rozwoju wyścigów motocyklowych na świecie. - Jedyne, co mogę powiedzieć Valentino, to "bardzo dziękuję". To wszystko było niesamowite. Od Malezji w roku 1997 widzieliśmy gościa, który miał fantastyczne wyścigi, ale był też wyjątkowy z wielu powodów. Od tamtego momentu rozmawialiśmy wielokrotnie. Wszystko, co robiliśmy razem, z każdym kto pracuje w MotoGP, było niesamowite - stwierdził szef Dorny, promotora mistrzostw świata.

Valentino Rossi w trakcie swojej kariery zdobył dziewięć tytułów mistrza świata (1997, 1999, 2001-2005, 2008-2009). Wygrał w tym okresie 89 wyścigów, aż 199 razy stawał na podium i zdobył 55 pole position. Pod wieloma względami jest zawodnikiem wszech czasów motocyklowych mistrzostw świata.

Czytaj także:
Red Bull ma oko na Mercedesa. W F1 robi się coraz goręcej
Robert Kubica nie dostał szansy. "Alfa Romeo dokonała właściwego wyboru"

Źródło artykułu: