Najgorsze kwalifikacje Kubicy. Tak źle jeszcze nie było

Materiały prasowe / Javier Jimenez / DPPI / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Javier Jimenez / DPPI / Na zdjęciu: Robert Kubica

Słaby występ w trzecim treningu WEC był tylko wstępem do katastrofy, jaka miała miejsce w kwalifikacjach do 6h Sao Paulo. Zespół Roberta Kubicy osiągnął najgorszy wynik w tym sezonie i w niedzielę będzie mu trudno włączyć się do walki o wygraną.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę na torze Interlagos odbył się tylko jeden trening, w którym załoga AF Corse zajęła dopiero dziewiąte miejsce. Najlepszy czas spośród kierowców ekipy numer 83 uzyskał Robert Shwartzman. Dlatego nie zaskoczyło, że to właśnie Rosjanin z izraelskim paszportem dostał szansę jazdy w "czasówce".

Shwartzman miał dotąd niewielkie doświadczenie na obiekcie w Sao Paulo. Przed rokiem wystąpił jedynie w piątkowym treningu przed wyścigiem Formuły 1 w Brazylii. Nie stanowiło to większego problemu, gdyż długodystansowe mistrzostwa świata WEC od dziesięciu lat nie gościły na Interlagos, więc większość z obecnej stawki nie miała okazji dobrze poznać toru.

Kwalifikacje do 6h Sao Paulo nie ułożyły się jednak po myśli zespołu Roberta Kubicy. Startujący w nich Robert Shwartzman nie zdołał przebrnąć nawet przez pierwszą część "czasówki" i nie uzyskał awansu do drugiej fazy zwanej Hyperpole.

ZOBACZ WIDEO: Mikołajki Arena szczególnym miejscem. Czy to przyszłość rajdów?

Rosyjski kierowca uzyskał czas 1:24.066, który dał ekipie Kubicy piętnastą pozycję startową w 6h Sao Paulo. Załodze numer 83 zabrakło ponad 0,3 s, aby zameldować się w czołowej dziesiątce i tym samym walczyć w Hyperpole.

W drugiej części kwalifikacji, już bez ekipy Kubicy na torze, najlepiej wypadła Toyota. Załogi japońskiego producenta zajęły dwie czołowe pozycje. Po pole position z czasem 1:23.140 sięgnęła ekipa numer 7, w której za kierownicą zasiadł Kamui Kobayashi. Drugi był Sebastien Buemi z siostrzanej załogi numer 8 ze stratą ledwie 0,122 s.

Nieco w tyle pozostało Ferrari, co po części może tłumaczyć gorszy wynik ekipy Kubicy. Załogi włoskiego producenta zajęły szóstą i dziewiątą pozycję. Wpływ na tempo modelu 499P ma fakt, że w ramach mechanizmu wyrównywania szans (tzw. balance of performance), otrzymał on dodatkowy balast o wadze 18 kg. To konsekwencja wygranej w ostatnim 24h Le Mans.

WEC - 6h Sao Paulo - kwalifikacje - Hyperpole - wyniki:

Poz.KlasaZespółZałogaCzas/strata
1. Hypercar Toyota Gazoo Racing Conway-de Vries-Kobayashi 1:23.140
2. Hypercer Toyota Gazoo Racing Buemi-Hartley-Hirakawa +0.122
3. Hypercar Porsche Penske Motorsport Campbell-Christensen-Makowiecki +0.191
4. Hypercar Cadillac Racing Bamber-Lynn +0.256
5. Hypercar Porsche Penske Motorsport Estre-Lotterer-L. Vanthoor +0.268
6. Hypercar Ferrari Fuoco-Molina-Nielsen +0.392
7. Hypercar Hertz Team JOTA Stevens-Ilott-Nato +0.499
8. Hypercar Hertz Team JOTA Button-Hanson-Rasmussen +0.561
9. Hypercer Ferrari Pier Guidi-Calado-Giovinazzi +0.770
10. Hypercar BMW M Team WRT van der Linde-Frijns-Rast +0.938

Czytaj także:
- Red Bull wyprodukował "potwora". Cena? Zwala z nóg
- 15 mln dolarów za dane medyczne Schumachera. Wykradli dwa dyski twarde

Komentarze (1)
avatar
Berkomir
14.07.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwielbiam te fragmenty wiedzy w artykułach z wp, dołożyli im kilogramów fakt, ale za to odjęli mocy hybrydzie przy jeździe do 250km/h