Już po raz drugi finał serii Porsche Supercup odbędzie się na torze w Teksasie. Obiekt w Austin to jeden z najtrudniejszych torów w kalendarzu Porsche Supercup. Został on zaprojektowany z myślą o Formule 1, a część łuków jest lustrzanym odbiciem wiraży z toru w Abu Zabi.
Zawodnik Verva Racing Team podchodzi do wydarzenia z niemałymi emocjami. Pętla w Teksasie jest niezwykle lubiana przez Polaka. Dodatkowo jest to jedyny obiekt w tegorocznym kalendarzu Porsche Supercup spoza Europy. Po niełatwym sezonie ekipa sponsorowana przez PKN ORLEN chce dać kibicom jak najwięcej radości w tych ostatnich dwóch pojedynkach.
- Oczywiście niezmiernie cieszę się z powrotu za kierownicę. Nigdy nie lubiłem długich przerw, więc nie mogę się doczekać walki w USA. W ostatnich latach przejechałem w tym kraju wiele wyścigów, więc nie ukrywam, że zawsze wracam tutaj z dużym sentymentem. Cały zespół ciężko pracował przez cały sezon. Mam nadzieję, że w tym roku uda nam się osiągnąć w Austin naprawdę dobry wynik. Zasługują też na to niewątpliwie kibice w związku z gorącym wsparciem, jakiego doświadczyliśmy, za co już teraz bardzo dziękuję! Dam z siebie wszystko! - zapewnił Kuba Giermaziak.
Pierwszy wyścig weekendu rozegrany zostanie w sobotę o godzinie 23.00 czasu polskiego. Niedzielny wyścig rozpocznie się o godzinie 17.30 czasu polskiego. Oba sobotnie wyścigi będą transmitowane na kanałach Polsat Sport Extra i Eurosport. Niedzielny wyścig na żywo pokaże kanał Eurosport.