18-letni kierowca włoskiej ekipy RP Motorsport wrócił niedawno z Nowej Zelandii, gdzie zimą startował we wszystkich pięciu rundach Toyota Racing Series. W hiszpańskim Jerez de la Frontera czeka go równie intensywna praca. Organizatorzy Euroformuły Open zaplanowali łącznie osiem 55-minutowych sesji; po cztery każdego dnia.
- Starty w Nowej Zelandii były dla mnie bardzo cenne. Puchar Toyoty to świetna seria z liczną i szybką stawką. Spędziłem bardzo dużo czasu za kierownicą i sporo się nauczyłem, zbierając dodatkowe doświadczenie w różnych sytuacjach wyścigowych, co z pewnością zaprocentuje w tym sezonie. Teraz jednak czas przestawić się ponownie na jazdę bolidem Formuły 3, ponieważ temu z Nowej Zelandii bliżej było do auta F4, m.in. z uwagi na mniejszy docisk aerodynamiczny, lżej pracujący układ kierowniczy i hamulce - powiedział Ptak.
Zimowe testy EFO odbywają się pod nazwą Winter Series. W ich ramach kierowcy spędzą po dwa dni na hiszpańskich torach w Jerez i Barcelonie oraz francuskim Paul Ricard, gdzie w marcu odbędą się także dwa wyścigi. Nie są one zaliczane do klasyfikacji generalnej rozpoczynającego się w kwietniu sezonu, ale dają cenny obraz sytuacji związany z układem sił w stawce.
Antoni Ptak ma przed sobą drugi sezon w serii Euroformula Open i w bolidzie jednomiejscowym. Po dwóch miesiącach spędzonych w Nowej Zelandii, Polak w Jerez skupiał się będzie na ponownym złapaniu rytmu za sterami szybszego i bardziej zaawansowanego aerodynamicznie auta niż to, którym ścigał się w Nowej Zelandii.
W Jerez Antoni rozpocznie współpracę ze swoim nowym inżynierem, Carlo Sterrantino, z którym w sezonie 2014 Artur Janosz wywalczył tytuł wicemistrza tej serii. Celem Polaka w tym roku jest walka o czołowe pozycje w wyścigach oraz podium na koniec sezonu.
- W Hiszpanii rozpocznę pracę z nowym inżynierem, Carlo, oraz nowym trenerem. Z pewnością będziemy potrzebowali czasu, aby idealnie się zgrać, ale od tego właśnie są testy. W Jerez ścigałem się już rok temu, na samym początku mojego debiutanckiego sezonu w Euroformule Open. Były to jednak moje pierwsze dni i kilometry w bolidzie jednomiejscowym, dlatego poza nauką toru skupiałem się także na nowym dla mnie aucie. Pamiętam jednak, że Jerez to szybki i ciekawy obiekt, który przypadł mi wówczas do gustu. Liczę więc na udane testy i udany sezon - dodał Ptak.