19-latek z włoskiej ekipy RP Motorsport ma za sobą pechowy początek sezonu w portugalskim Estoril, ale rok temu to właśnie w Belgii zaliczył najlepszy weekend w swoim debiucie w Euroformule Open. Na najtrudniejszym torze w kalendarzu Antoni Ptak sięgnął wówczas po siódme oraz piąte miejsce i dwa kolejne podia w klasyfikacji debiutantów. Polak chce w ten weekend wrócić na czoło stawki i sięgnąć po solidne punkty, które pozwolą mu w tym roku walczyć o miejsce w pierwszej trójce klasyfikacji generalnej.
Znany z Formuły 1 tor Spa-Francorchamps liczy siedem kilometrów i ma opinię jednego z najtrudniejszych oraz najbardziej wymagających na świecie. Pełen szybkich łuków i licznych zmian poziomów, belgijski obiekt słynie przede wszystkim z wyjątkowo szybkiego i pokonywanego z pełnym gazem zakrętu Eau Rouge oraz zmiennej pogody.
- Estoril to już historia, a ten sezon tak naprawdę na dobre rozpocznie się dla mnie w ten weekend. Rok temu runda w Spa była moją najlepszą w sezonie. W wyścigach zająłem odpowiednio siódme i piąte miejsce. Mam nadzieję, że tym razem będzie jeszcze lepiej i znów będę w czołówce, podobnie jak podczas przedsezonowych testów. Może być ciekawie, ponieważ pogoda znów ma być zmienna, a my będziemy mieli tylko dwa krótkie treningi oraz pierwsze kwalifikacje już w piątek. Nie będzie więc zbyt wiele czasu na wprowadzanie większych zmian. Będziemy musieli szybko złapać tempo i dobrze ustawić bolid. Spa to ulubiony tor większości kierowców i trudno się temu dziwić. To niepowtarzalny obiekt. W drugim sektorze jest wiele szybkich zakrętów, które wymagają dużego docisku, ale z uwagi na długie proste w pierwszym i trzecim sektorze kierowcy korzystają z bardzo małego. Eau Rouge to słynny zakręt, który pokonuje się z pełnym gazem i trzeba być bardzo precyzyjnym, wykonując jak najmniejsze ruchy kierownicą, aby stracić jak najmniej prędkości. Trudniejszy, z uwagi na dużą podsterowność, jest jednak długi, prawy zakręt, Rivage, który znajduje się za najdłuższą prostą Kemmel Straight. Zapowiada się ciekawy weekend - powiedział Ptak.
Kierowców Euroformuły Open tradycyjnie czekają w ten weekend dwa wyścigi, po 13 okrążeń każdy. Pierwszy z nich w sobotę o 14:40. Drugi w niedzielę o 13:30.
ZOBACZ WIDEO Urbaniak: muszę pokazać, że zeszłoroczny tytuł nie był przypadkiem (Źródło: TVP)
{"id":"","title":""}