Brytyjska Formuła 3 gościła w ostatni weekend na torze Oulton Park położonym w miejscowości Little Budworth w zachodniej Anglii. Kibice zgromadzeni na torze byli świadkami bardzo groźnie wyglądającego wypadku, do którego doszło na trzecim okrążeniu wyścigu.
Ameya Vaidyanathan miał kolizję z innym zawodnikiem. Na nieszczęście hinduskiego kierowcy jego bolid został podbity i kilka razy koziołkował w powietrzu. Siły działające były tak mocne, że urwały tył auta.
Na całe szczęście zdarzył się cud i kierowcy nic się nie stało! Kilka minut po wypadku Vaidyanathan przechadzał się po torze o własnych siłach, a badania nie wykazały żadnych obrażeń.
[b]Onboard z wypadku:
Amatorskie nagranie wypadku z toru:[/b]