DTM: gdzie oglądać wyścigi? Stacje biją się o prawa do transmisji

Łukasz Kuczera 13 Lutego 2020, 12:32

Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica

• DTM: Robert Kubica razem z Orlenem w nowej serii. To już oficjalna wiadomość

Pod koniec ubiegłego roku ostatnie wyścigi DTM pokazywał Sportklub, ale umowa obowiązywała jedynie na sezon 2019. Teraz trwają zakulisowe rozmowy z chętnymi telewizjami. Według nieoficjalnych informacji, najbardziej zainteresowane prawami do pokazywania DTM mają być Canal+ oraz TVP.

Publiczny nadawca zdradził już, że w roku 2020 nie będzie zainteresowany transmisjami z Formuły 1, skoro na polach startowych zabraknie Kubicy. W zeszłym sezonie TVP pokazywała na swojej antenie wyścigi od 45. minuty, bo nabyła sublicencję od Eleven Sports.

Stacja z Woronicza może być najbardziej zdeterminowana, by pokazywać DTM ze względu na Orlen. Kubica będzie przecież rywalizować w barwach zespołu finansowanego w 100 proc. przez polską firmę, której zapewne będzie zależeć na jak najlepszej ekspozycji marki. Będzie to możliwe w większym stopniu za sprawą kanału otwartego jakim jest TVP Sport niż w przypadku Canal+. Ponadto TVP również jest firmą państwową, podobnie jak w przypadku Orlenu.

DTM udostępnia też transmisje z weekendów wyścigowych na swoim kanale na YouTube. W zeszłym roku można było w ten sposób śledzić transmisje chociażby w Polsce. Należy jednak oczekiwać, że w przypadku wykupienia praw przez jedną z czołowych stacji, taka możliwość zostanie wyłączona na podstawie geolokalizacji.

Z naszych informacji wynika, że Sportklub chętnie pokazywałby nadal u siebie DTM, ale w mniejszym zakresie. Stacja jest gotowa nabyć prawa do skrótów wyścigów, po tym jak już będzie jasne, który z dużych graczy postawi na transmisje z DTM ze względu na osobę Kubicy.

Czytaj także: Francuzi się pospieszyli. Przedwcześnie poinformowali o współpracy z Kubicą Robert Kubica opuści kilka weekendów F1

Follow @Kuczer13