DTM. Robert Kubica ma nadzieję, że testy odbędą się w innym terminie. "Jesteśmy przygotowani z zespołem"

Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica za kierownicą M4 DTM
Materiały prasowe / BMW / Na zdjęciu: Robert Kubica za kierownicą M4 DTM

- Mam nadzieję, że testy DTM będą przesunięte, a nie całkowicie odwołane - stwierdził Robert Kubica. Pandemia koronawirusa sprawiła, że nierealne wydaje się zainaugurowanie sezonu w belgijskim Zolder w dniach 24-26 kwietnia.

W tym artykule dowiesz się o:

Kierowcy rywalizujący w DTM, w tym Robert Kubica, mieli właśnie podsumowywać przedsezonowe testy. Miały się one pierwotnie odbyć na włoskiej Monzie, a następnie przeniesiono je na niemiecki Hockenheim (16-19 marca). Tyle że rozprzestrzeniający się COVID-19 doprowadził do odwołania jazd.

- Mam nadzieję, że testy będą przesunięte, a nie całkowicie odwołane - powiedział w sobotę Kubica. 35-latkowi dodatkowe jazdy są niezwykle potrzebne, bo za kierownicą M4 DTM spędził ledwie dwa dni, podczas gdy konkurencja ma ogromne doświadczenie.

- Jesteśmy przygotowani z zespołem. Byliśmy już gotowi na testy. Auto jest przyszykowane, BMW czekało na mnie - dodał Kubica, który w DTM reprezentować będzie Orlen Team ART.

ZOBACZ WIDEO: Kubica za Raikkonena? Szef Alfy Romeo nie rozmawiał jeszcze z Finem o nowym kontrakcie

Sezon DTM teoretycznie powinien zostać zainaugurowany weekendem w belgijskim Zolder (24-26 kwietnia), ale w tej chwili wydaje się to być nierealne. - Sytuacja jest jaka jest. Nie ma co gdybać, będziemy musieli poczekać na informacje - stwierdził Kubica.

Krakowianin jeszcze w lutym mówił, że DTM będzie jednym z większych wyzwań w jego życiu. Zwłaszcza że starty w niemieckiej serii łączy z rolą rezerwowego w Alfie Romeo w Formule 1. COVID-19 dodatkowo skomplikował życie Kubicy.

- Konkurencja jest mocna. Czeka na mnie dużo rywali, z którymi ścigałem się w kartingu czy Formule 3. Oni mają duży talent. Na dodatek znają te mistrzostwa i tory. W kalendarzu są obiekty, na których ja się nigdy nie ścigałem albo będę to robić po raz pierwszy od 15 lat - zakończył Kubica.

Czytaj także:
Kłótnia szefów Ferrari, Red Bulla i McLarena
Tor Mugello przekazał sprzęt medyczny włoskim szpitalom

Komentarze (3)
avatar
Rower Kibica
22.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Krakowska kapusta kolejny rok w plecy! 
avatar
darek pe
22.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W kwietniu na pewno nic jeszcze się nie odbędzie, może od końca maja, najpierw bez publiczności, ale na tą chwilę to nie wiadomo, jak się sytuacja rozwinie. 
avatar
grabarz
22.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawe czy w ogóle jakiekolwiek rozgrywki się odbędą.