DTM. Powstały wirtualne mistrzostwa. Organizatorzy nie wykluczają startów Roberta Kubicy
Start sezonu DTM jest mocno niepewny ze względu na pandemię koronawirusa. W tej sytuacji niemiecka seria wyścigowa poszła z duchem czasu i założyła wirtualne mistrzostwa. Niewykluczone, że zobaczymy w nich Roberta Kubicę.
Jako że w tej chwili nie można rozgrywać wyścigów w świecie rzeczywistym, to DTM poszedł śladem innych serii wyścigowych i zorganizował wirtualne mistrzostwa we współpracy z RaceRoom.
Jak poinformowali w piątek zarządcy DTM, odbędzie się pięć wirtualnych rund - w każdy kolejny weekend maja. Aby dodać nieco kolorytu komputerowej rywalizacji, kierowcy będą mieć do dyspozycji klasyczne samochody różnych producentów, nie tylko Audi i BMW.
ZOBACZ WIDEO: Orlen nie planuje drugiego auta w DTM. "Mamy zbyt wiele zadań organizacyjnych"Czy w wirtualnych wyścigach DTM zobaczymy Roberta Kubicę? Tego na razie nie wiadomo. Organizatorzy mistrzostw zapowiadają jedynie, że do rywalizacji co wyścig zaproszą nie tylko obecnych kierowców DTM, ale też tych z przeszłości. Szansę zmierzenia się z nimi otrzymają też losowo wybrani kibice.
- Na całym świecie doszło do zamknięcia torów z powodu koronawirusa. W tej sytuacji obserwujemy wzrost popularności wyścigów online. Najlepsi kierowcy świata są wyposażeni w wysokiej jakości komputery PC i zaawansowane kierownice z systemem pedałów. To sprawia, że zmniejsza się różnica pomiędzy rzeczywistością a światem wirtualnym - powiedział Marcel Mohaupt, dyrektor zarządzający firmy ITR, która odpowiada za DTM.
- Klasyczne mistrzostwa DTM są otwarte dla każdego, kto tylko posiada umiejętności i dość motywacji, by zmierzyć się z kierowcami DTM. Kto wie, może w ten sposób odkryjemy nową gwiazdę sim-racingu? Naszym priorytetem na ten moment jest zajęcie kibiców, którzy za sprawą wirtualnych wyścigów zobaczą klasyczne i nowoczesne maszyny DTM. Poprowadzą je wybitne osobowości motorsportu - dodał Mohaupt.
Robert Kubica sam zaczął rywalizować w wyścigach wirtualnych ze względu na brak normalnego sezonu w motorsporcie. W miniony weekend Polak startował w 12-godzinnych zawodach na torze Suzuka, korzystając z platformy iRacing. W sobotę czeka go 24-godzinny wyścig na Nurburgringu.
Czytaj także:
Raikkonen: W F1 trudno o przyjaciół
Liberty Media podało kroplówkę zespołom F1