Robert Kubica doczekał się powrotu na tor. Krótko po godz. 9, mimo wyraźnie mokrej nawierzchni, Polak opuścił garaż Orlen Team ART i wyjechał swoim BMW M4 DTM na tor Nurburgring. W takich warunkach Kubica skupił się na tym, by początkowo wyczuć samochód i sprawdzić ustawienia.
Testy DTM na Nurburgringu potrwają od 8 do 11 czerwca. Dla Kubicy to druga okazja, aby zetknąć się z samochodem BMW M4 DTM. Dlatego też, jak informuje "Motorsport Total", Kubica może liczyć na specjalne traktowanie ze strony BMW.
Kubica jako jedyny kierowca mający do dyspozycji samochód monachijskiej marki będzie móc spędzić na torze cztery dni. Pozostali kierowcy, w tym były mistrz DTM Marco Wittmann, będą musieli się zmieniać za kierownicą BMW M4 DTM. To dobra wiadomość dla Polaka, bo ten pokona dłuższy dystans na testach niż jego konkurenci i zdąży nieco lepiej poznać konstrukcję samochodu oraz opony firmy Hankook.
Testy DTM są ostatnią okazją do pojeżdżenia BMW M4 DTM w przypadku Kubicy przed inauguracją sezonu, jaką zaplanowano na początek sierpnia na torze Spa-Francorchamps w Belgii.
Robert Kubica rozpoczął testy #DTM robertkubica_real pic.twitter.com/479ZBR6Tn3
— borewicz9 (@borewicz9) June 8, 2020
Czytaj także:
Kubica może pojechać w wyścigu F1
Montoya spokojny o los Williamsa