Jest potwierdzenie. Wyścig kwalifikacyjny bez Roberta Kubicy

Twitter / Orlen Team / Na zdjęciu: prototyp LMP2 zespołu High Class Racing
Twitter / Orlen Team / Na zdjęciu: prototyp LMP2 zespołu High Class Racing

W niedzielę wieczorem odbędzie się wyścig kwalifikacyjny do Daytona 24h. Nie zobaczymy w nim Roberta Kubicy. Zespół High Class Racing postanowił, że o jak najlepszą pozycję startową powalczą Dennis Andersen i Ferdinand Habsburg.

W niedzielę kibiców wyścigów samochodowych czekają kolejne emocje związane z Daytona 24h. Na godz. 16 na amerykańskim torze zaplanowano 20-minutową sesję rozgrzewkową, zaś o godz. 20.05 ruszy 100-minutowy wyścig kwalifikacyjny. Zadecyduje on o ostatecznym układzie na polach startowych Daytona 24h (30-31 stycznia).

Zespół High Class Racing, którego barw broni Robert Kubica, wybrał już kierowców na niedzielny wyścig kwalifikacyjny. Ekipa rozpocznie go z drugiej pozycji - to zasługa dobrego czasu Dennisa Andersena w sobotnich kwalifikacjach.

To właśnie Dennis Andersen jako pierwszy zasiądzie za kierownicą prototypu Oreca 07 Gibson, a później zmieni go Ferdinand Habsburg. Decyzja duńskiej ekipy oznacza, że Robert Kubica niedzielną rywalizację o jak najlepsze pola startowe na Daytona 24h obserwować będzie z boksów.

W wyścigu kwalifikacyjnym za kierownicą pojawia się dwóch z czterech członków załogi. Dlatego nie tylko Polak będzie spokojnie obserwować wydarzenia z garażu. Również Anders Fjordbach nie dostanie szansy, by wyjechać na tor.

Czytaj także:
Kontrowersyjny Brytyjczyk chwali Roberta Kubicę
Zespół Kubicy w dobrej sytuacji. Drugie miejsce w kwalifikacjach

ZOBACZ WIDEO: To dlatego Jerzy Brzęczek został zwolniony. "Według Bońka tego typu sytuacja była nie do przyjęcia"

Komentarze (22)
avatar
zbych22
24.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To jakaś straszna lipa. Najlepszego zawodnika nie wystawiają do kwalifikacji. Kuczera! A co tym razem stanęło na przeszkodzie? 
Tlokston
24.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze. Najlepszy zawodnik Kubica musi odpoczywać bo jest najlepszy, szkoda było by wykorzystywać jego potencjał. 
avatar
Zdzisław Sobolewski
24.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Najważniejsze żeby Orlen wybulił kasę a Kubica to już historia ! 
avatar
o ja cię
24.01.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Ludzie dajcie spokój z tym Kubica . Żeby nie wiem ile wpompować w niego kasy to i tak przyjedzie ostatni o ile dojedzie Jako kierowca F1 skończył się wiele lat temu i od tamtej pory staje się Czytaj całość
avatar
A my swoje
24.01.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dziękuję za potwierdzenie. Nie mogłem się doczekać. Co za ulga.