Robert Kubica poczuł się młodszy o 20 lat. Z zaskakującego powodu

Robert Kubica na czele. Dobry prognostyk przed sezonem

Gdyby nie fatalna pogoda, to Robert Kubica miałby już za sobą pierwszy występ w Nurburgring Langstrecken Serie, czyli wyścigach długodystansowych organizowanych na północnej pętli toru Nurburgring - Nordschleife. Jest to część obiektu niedostępna obecnie m.in. dla Formuły 1 ze względu na zbyt trudną i skomplikowaną trasę.

Decyzja 36-latka, aby podjąć się rywalizacji w NLS, zaskoczyła wielu kibiców w Polsce, którzy nie śledzą wyścigów długodystansowych w Niemczech. Robert Kubica w pewnym sensie ma tego świadomość.

- Jeżeli jeździłeś w F1, to jest niewiele kategorii, które sprawiają ci radość i dobre odczucia. Gdy jesteś młody, poznawanie innych serii jest ekscytujące. W ubiegłym roku przyjechałem tu z DTM i zrobiłem kilka okrążeń samochodem drogowym. Wówczas pomyślałem sobie, że to może być ciekawe - bardziej niż myślałem - powiedział Kubica w "Motorsport Aktuell" (cytat za powrotroberta.pl).

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lindsay Vonn zachwyca formą w bikini

Kubica na razie jest jednak daleki od jazdy w NLS topowymi samochodami. Nie może być też pewny występu w prestiżowym 24h Nurburgring. To efekt regulaminu, który zobowiązuje kierowcę do przejechania określonej liczby okrążeń na Nordschleife przed podjęciem rywalizacji na tym torze.

Przed tygodniem Kubica zdał nawet specjalny test (szczegóły TUTAJ). - Kiedy słucham instruktora i odbywam egzaminy, czuję się od razu 20 lat młodszy - zdradził krakowianin.

Nie jest tajemnicą, że Kubica miał ambitny plan na 24h Nurburgring. Obecnie jego występ w tych zawodach stoi pod znakiem zapytania. Nie tylko dlatego, że Polakowi może zabraknąć czasu na uzyskanie stosownej licencji. Zmiany w kalendarzu European Le Mans Series, gdzie też startuje Kubica, sprawiły, że ELMS koliduje z 24h Nurburgring.

- Moim celem jest oczywiście podium w najwyższej kategorii wyścigu 24h Nurburgring - podsumował Kubica w wywiadzie, który przytacza powrotroberta.pl.

Czytaj także:
Ważna zmiana u Lewisa Hamiltona
Robert Kubica zwolni