ELMS. Robert Kubica musiał drżeć o wynik niemal do samego końca! Podium o krok!

Materiały prasowe / European Le Mans Series / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / European Le Mans Series / Na zdjęciu: Robert Kubica

Świetny przejazd Roberta Kubicy sprawił, że zespół WRT liczył się w walce o podium w 4h Monza w European Le Mans Series. W ostatniej fazie wyścigu sprawy nie ułożyły się jednak po myśli Belgów. Finalnie ekipa Kubicy zajęła czwarte miejsce.

Po tym jak w sobotę załoga G-Drive Racing, główny rywal WRT do tytułu mistrzowskiego w European Le Mans Series, wywalczyła pole position, stała się faworytem niedzielnej rywalizacji. Początek 4h Monza przebiegał pod dyktando rosyjskiej ekipy oznaczonej numerem 26.

W WRT jako pierwszy za kierownicą zasiadł Yifei Ye. Chińczyk był w stanie trzymać się rywali jadących przed nim - zarówno G-Drive, jak i United Autosports. Było widać, że tempo zespołu Roberta Kubicy jest lepsze, ale mimo kilku prób, Ye nie znalazł sposobu na przedstarcie się na drugą pozycję.

Kluczowa dla losów rywalizacja okazała się neutralizacja, którą sędziowie ogłosili pod koniec pierwszej godziny 4h Monza. Wtedy w pułapce żwirowej znalazł się samochód ekipy Proton, a na tor musiał wyjechać ciężki sprzęt.

ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"

Prowadząca w stawce załoga G-Drive nie zdecydowała się od razu na pit-stop, a później podjęto decyzję o zamknięciu alei serwisowej. To sprawiło, że Roman Rusinow musiał znacząco zwolnić. - Walczyłem, by oszczędzić paliwo - przyznał Rosjanin, któremu groziło zatrzymanie się na torze.

Przez to też Rusinow podpadł sędziom, bo nie jechał wystarczająco blisko samochodu bezpieczeństwa, który w pewnym momencie aż musiał się zatrzymać na torze. G-Drive otrzymało za to karę 10 s, którą musiało odbyć przy okazji kolejnego pit-stopu. Wykorzystały to załogi United Autosports i WRT, które znalazły się na czele 4h Monza.

Nieco ponad 30 minut później w żwirze utknął samochód ekipy Graff. Tym razem nie mieliśmy na torze samochodu bezpieczeństwa, a jedynie przejazdy w zwolnionym tempie. To wywołało zamieszanie w alei serwisowej, bo kolejne ekipy zaczęły zjeżdżać do garaży. Wtedy też za kierownicą Oreca 07-Gibson zasiadł Robert Kubica.

Krakowianin w momencie powrotu do akcji był szósty w stawce. Kubica zaliczył jednak imponujący przejazd i ostatecznie udało mu się awansować na trzecie miejsce. Kolejne problemy miał za to główny rywal WRT, czyli G-Drive. Rosjanie otrzymali kolejną karę. Tym razem ich samochód musiał odstać 5 s za złamanie przepisów w alei serwisowej.

Na nieco ponad godzinę przed końcem rywalizacji Kubicę w WRT zmienił Louis Deletraz. Przejazd Szwajcara przebiegał dość spokojnie, gdy w zakręcie Lesmo z toru wypadło kilku kierowców. W tej sytuacji znów mieliśmy zwolnienie tempa i wizyty w alei serwisowej. WRT spadło na czwarte miejsce, ale nie było to koniec problemów belgijskiej załogi.

Deletraz po powrocie na tor chciał szybko odzyskać trzecią pozycję i podjął się próby ataku na samochód ekipy JOTA tuż przy wjeździe do alei serwisowej i ominął słupek przy pit-lane. W takiej sytuacji kierowca powinien kontynuować już przejazd przez pit-lane, a 24-latek tego nie zrobił. W efekcie sprawą zajęli się sędziowie. Na szczęście Szwajcarowi się upiekło i otrzymał on jedynie ostrzeżenie, podobnie jak jego rywal z teamu JOTA.

Czwarta pozycja ma słodko-gorzki smak dla WRT. Z jednej strony, ekipa Kubicy straciła szansę na kolejne podium w ELMS. Z drugiej, udało się jej pozostawić za swoimi plecami głównego rywala do tytułu mistrzowskiego - G-Drive.

ELMS - 4h Monza - wyścig - wyniki:

Poz.ZespółZałogaSamochódCzas/strata
1. Panis Racing Canal-Stevens-Allen Oreca 07-Gibson 4h + 1 okr.
2. United Autosports Hanson-Aberdein-Gamble Oreca 07-Gibson +5.131
3. JOTA Jaafar-Gelael Oreca 07-Gibson +34.420
4. WRT Kubica-Deletraz-Ye Oreca 07-Gibson +41.783
5. Duqueine Team Gommendy-Binder-Rojas Oreca 07-Gibson +1 okr.
6. G-Drive Racing Falb-Andrade-Merhi Aurus 01-Gibson +1 okr. + 17.687
7. Racing Team Turkey Yoluc-Eastwood-Sargeant Oreca 07-Gibson +1 okr. + 19.820
8. G-Drive Racing Rusinow-Colapinto-de Vries Aurus 01-Gibson +1 okr. + 27.210
9. IDEC Sport Lafargue-Chatin-Pilet Oreca 07-Gibson +1 okr. + 28.457
10. Algarve Pro Racing Menchaca-Habsburg-Bradley Oreca 07-Gibson +1 okr. + 34.443

Czytaj także:
Formule 1 grozi klapa! "Nie ma dużych nadziei"
Zapowiadają się powroty do F1! Mowa o dwóch kierowcach

Komentarze (4)
avatar
beku
11.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kogo? 
avatar
Alibaba
11.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
to fanboje pana Kubicy się popłaczą. 
avatar
G77
11.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kogo to obchodzi 
avatar
olałwas
11.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brak tych ważnych rywali to sukces ?