Robert Kubica najszybszy w klasie. Lepiej być nie mogło

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica dość niespodziewanie wziął udział w testach WEC na torze w Bahrajnie. Polak miał do dyspozycji Ferrari 488 GTE Evo. O poranku Kubica przejechał ledwie kilka okrążeń, w popołudniowej sesji dał zaś popis jazdy i był najszybszy.

W tym artykule dowiesz się o:

Wiadomość, że Robert Kubica po wyścigu 8h Bahrajn pozostał na torze Sakhir i bierze udział w testach WEC, zelektryzowała kibiców w niedzielny poranek. Polak skorzystał z zaproszenia włoskiego zespołu Iron Lynx, który na co dzień blisko współpracuje z Ferrari. Dla Kubicy to jedna z opcji na sezon 2022, bo Włosi planują wystawić zespół w kategorii LMP2 długodystansowych mistrzostw świata WEC.

W porannej sesji testowej Kubica pokonał ledwie siedem okrążeń toru Sakhir. Czas w kokpicie poświęcił na poznanie ekipy i samochodu, bo Ferrari 488 GTE Evo nie jest mu dobrze znaną konstrukcją. Czas 2:00.676 dał mu dziesiąty wynik w klasie LMGTE Am.

Jednak już w popołudniowej sesji Robert Kubica wziął się za testowanie na poważnie. Efekt? Aż 18 przejechanych okrążeń i wynik poprawiony o dwie sekundy względem tego wywalczonego o poranku. Rezultat 1:58.632 dał krakowianinowi miano najszybszego kierowcy w drugiej części dnia.

W wynikach ogólnych, zliczających przejazdy z całego dnia testowego, Robert Kubica został sklasyfikowany na czwartym miejscu. Trzykrotnie lepsze okrążenie od niego pojechał Andrew Watson, który w Bahrajnie sprawdzał możliwości Aston Martina Vantage.

Czy Kubica będzie miał dale okazję współpracować z Iron Lynx? Tego nie wiadomo. Polak nie zdecydował jeszcze, jak będzie wyglądał jego program startów w sezonie 2022. Biorąc jednak pod uwagę, że Włosi za dwa lata chcą we współpracy z Ferrari podbić najwyższą klasę Hypercar, ich propozycja może okazać się niezwykle kusząca.

WEC - testy w Bahrajnie - wyniki - klasa LMGTE Am:

Poz.KierowcaZespółCzasSesja
1. Andrew Watson TF Sport 1:58.403 rano
2. Andrew Watson Aston Martin Racing 1:58.440 rano
3. Andrew Watson D'Station Racing 1:58.606 rano
4. Robert Kubica Iron Lynx 1:58.632 popołudnie
5. David Pittard Aston Martin Racing 1:59.021 popołudnie
6. Florian Latorre TF Sport 1:59.119 popołudnie
7. Alexander Peroni Iron Lynx 1:59.229 rano
8. Valentin Hasse-Clot D'Station Racing 1:59.267 popołudnie
9. Nicolai Kjaergaard Aston Martin Racing 1:59.348 popołudnie
10. Roman Senna de Angelis Aston Martin Racing 1:59.604 popołudnie

Czytaj także:
Sensacja w kwalifikacjach do GP Meksyku
Robert Kubica uchylił rąbka tajemnicy

ZOBACZ WIDEO: Wróciły najlepsze czasy Barcelony. To zasługa piłkarek

Komentarze (4)
avatar
Kiemen
7.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dopóki Łomajtek płaci to Kuczera będzie płodził ...kasa Łukasz kasaaaaaa!:)))) 
siber
7.11.2021
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Kuczera cały czas na haju , berze krople "a la Kubica" i nie wie co się dzieje , mając cały czas przed oczami niepełnosprawnego szofera . 
avatar
Omen Nomen
7.11.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Wczoraj "najlepszy" na 8-mej pozycji , dzisiaj podobnie ale już na 4-tej , co ty Łukasz bierzesz ? :-)