Kieler Woche to jedna z największych żeglarskich imprez na świecie, a jej tradycja sięga dwóch wieków wstecz. Pierwsze regaty Tygodnia Kilońskiego rozegrane zostały w 1882 roku. Nie zatem dziwnego, że tradycja i wysoki poziom sportowy przyciągają rok do roku tysiące żeglarzy z całego świata, w tym Polaków. Dzisiaj zakończyły się regaty w klasach 49er, 49erFX, 420 i ILCA 7 z udziałem biało-czerwonych.
W olimpijskiej klasie 49erFX było bardzo blisko medalu. Rozegrano 10 wyścigów eliminacyjnych i finałowych, w których świetnie spisywały się dwie polskie załogi - Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak (YKP Gdynia/AZS Poznań) wygrały 1 wyścig, trzy razy finiszowały na 2 miejscu i tylko dwa razy wypadły z pierwszej dziesiątki. W efekcie do dzisiejszego wyścigu medalowego przystępowały z trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej.
Z kolei Gabriela Czapska i Hanna Rajchert (Spójnia Warszawa) również wygrały 1 wyścig, a w sumie osiem razy finiszowały w pierwszej dziesiątce, co dało im pewny awans do wyścigu medalowego z szóstego miejsca.
Wyścig medalowy jest zawsze podwójnie punktowany. Obie polskie załogi zaprezentowały się w nim znakomicie. Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak, aby utrzymać miejsce na podium musiały dopłynąć na metę przed załogą kanadyjską. To się nie udało, rywalki znakomicie rozegrały ten wyścig taktycznie, wygrały go ze sporą przewagą i zapewniły sobie brązowy medal. A Polki nie popełniły błędów, do końca walczyły o jak najlepszy wynik - trzecie miejsce w wyścigu medalowym dało im ostatecznie czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej Kieler Woche. Na szóstym miejscu sklasyfikowano załogę Czapska Rajchert. To najlepszy wynik w seniorskich zmaganiach młodej warszawskiej załogi. Na 59 miejscu uplasowała się załoga Marcelina Korszon i Zuzanna Mróz (Nauticus YC Olsztyn). Regaty wygrała załoga niemiecka Sophie Steinlein i Thomas Plobel.
- W wyścigu medalowym było bardzo ciasno, załogi od miejsca trzeciego do ósmego walczyły o brązowy medal. Musiałyśmy przypłynąć przed Kanadyjkami, ale to one wygrały wyścig i ostatecznie cieszyły się z brązu. My odczuwamy niedosyt, to normalne w sporcie, ale też jesteśmy bardzo zadowolone z naszego żeglowania i z wyniku. To były fajne, ale trudne regaty rozgrywane w różnych warunkach. Dobre przetarcie przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy w Aarhus. Dzisiaj jeszcze jesteśmy w Kilonii, a jutro już przenosimy się do Danii - mówią Aleksandra Melzacka i Sandra Jankowiak.
[b]
[/b]
W klasie 49er na starcie stanęły cztery polskie załogi. Najlepiej spisali się Mikołaj Staniul i Jakub Sztorch (AZS AWFiS Gdańsk/PGE Sailing Team Poland), którzy awansowali do wyścigu medalowego i ostatecznie zakończyli rywalizację na 10 miejscu. Do wyścigu medalowego nie udało się zakwalifikować załodze Łukasz Przybytek i Jacek Piasecki, którzy uplasowali się na miejscu 17. Z kolei 27 miejsce zajęli Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), 38 miejsce zajęła załoga Tytus Butowski i Łukasz Machowski (AZS AWFiS Gdańsk/MKS Dwójka Warszawa), a na 44 pozycji skończyli ściganie Adam Głogowski i Maciej Krusiec (Nauticus YC Olsztyn). Regaty wygrała załoga brytyjska James Peters i Fynn Sterritt.
W klasie 420 również było bardzo blisko medalu, ale ostatecznie skończyło się na czwartym miejscu załogi Jan Zamojski i Kacper Wojczulanis (YKP Gdynia/Baza Mrągowo). Do medalu zabrakło zaledwie jednego punktu, ale i tak można być zadowolonym nie tylko z wyniku tej załogi. Docenić warto fakt, że w pierwszej 10-tce uplasowały się w sumie cztery polskie załogi. 6 miejsce zajęły Ewa Lewandowska i Julia Żmudzińska (AZS AWFiS Gdańsk/MKS Żnin), 7 miejsce dla załogi Jeremi Szczukowski i Dominika Ołowiak (ChKŻ Chojnice/OKŻ Olsztyn), a na 9 pozycji sklasyfikowano Polę Szmidt i Tymona Kosobuckiego (YKP Gdynia). Regaty zakończyły się zwycięstwem załogi gospodarzy, Leonard von Holtum i Josh Berktold.
W klasie ILCA 7 najlepszy z Polaków, Maxime Thommen (YKP Gdynia) zajął 43 miejsce, a wygrał Kaarle Tapper (Finlandia).
Wyniki:
https://www.kieler-woche.de/en/sailing/results.php
