O tej sprawie w 2023 roku informował Onet. Wtedy brązowa medalistka igrzysk olimpijskich z Londynu 2012 była podejrzewana o oszustwo. Według śledczych ojciec Zofii K. przepisał notarialnie mieszkanie na nią, ale jego stan zdrowia nie pozwalał na to, by dokonał tego w pełni świadomie.
Mężczyzna zrobił to krótko przed śmiercią, czym oburzona była rodzina surferki. Postępowanie dowodowe wobec olimpijki zostało zakończone, a do sądu wpłynął akt oskarżenia skierowany przeciwko utytułowanej sportsmence.
Została ona oficjalnie oskarżona o oszustwo. Zgodnie z prawem grozi jej za to nawet osiem lat więzienia. Oskarżony w tej sprawie został także notariusz, który odpowiedzialny jest za przepisanie mieszkania. Postawiono mu zarzuty niedopełnienia obowiązków służbowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aryna Sabalenka wróciła do treningów. Czas na trawę
Zofia K. specjalizowała się w windsurfingowej klasie RS:X. To właśnie w niej w 2012 roku sięgnęła po brązowy medal igrzysk w Londynie. Wywalczyła też tytuł mistrzyni świata w 2007 roku oraz dwa srebrne krążki w światowym czempionacie. Jest także dziewięciokrotną medalistką mistrzostw Europy.
W kwietniu tego roku postanowiła zakończyć sportową karierę. Jest jedną z najbardziej utytułowanych windsurferek w historii tego sportu.
K. dała się poznać kibicom także za sprawą wypowiedzi krytykujących społeczność LGBT.
Czytaj także:
Twierdził, że Polska nie ma szans na awans. Oto co mówi już po meczu
Trzy słowa. Tak Lewandowski zareagował po meczu z Holandią