Pozostali nasi zawodnicy na razie poza pierwszą dziesiątką.
5, 27, 2 to miejsca na których dzisiaj dopływali do mety patroni Programu Energa Sailing Łukasz z Pawłem. - Dziś rozegraliśmy 3 wyścigi w wietrze zmiennym, słabnącym przy nieregularnej, wyjątkowo dużej fali. Różnice prędkości i odległości na trasie były wyjątkowo duże, jak na najlepszych 40 załóg. W każdym wyścigu dobrze odnajdywaliśmy swoją drogę, Dwukrotnie na mecie zameldowaliśmy się w czołowej piątce. W drugim wyścigu mała przygoda na dolnym znaku, szybko się pozbieraliśmy i goniliśmy stawkę. Metę przecięliśmy na 27 miejscu - powiedzieli po dzisiejszym starcie.
Powodów do zadowolenia nie mają na pewno Tomek Januszewski z Jackiem Nowakiem, którzy oprócz miejsc 34 i 17 wyłapali dzisiaj falstart.
Do końca regat nasze załogi mają jeszcze dziesięć wyścigów. Miejmy nadzieje, że POL42 utrzyma swoją pozycję, a POL52 będzie gonił czołówkę.
Poza pierwszą dziesiątką po pierwszym dniu w klasie 470 jest Agnieszka Skrzypulec z Irminą Mrózek Gliszczyńską. Zawodniczki Energa Sailing Team Poland sklasyfikowane są na szesnastym miejscu. Ciężkie warunki kręcący wiatr i straty na początku wyścigów dały 19 i 12 miejsce.
- Na dowód tego, jak bardzo lubimy zmienny, spadający i odbijający się od klifów wiatr możemy powiedzieć, że dzisiaj w obu wyścigach pierwszą górną boję mijałyśmy w pierwszej trójce... od końca... Na szczęście w naszej naturze NIE leży załamywanie rąk i tak w pierwszym wyścigu na trasie zyskałyśmy parę, a w drugim paręnaście miejsc.Jak na razie z miejscami 19 i 12 lądujemy na 16 miejscu. Jutro nowy dzień i jeszcze silniejszy wiatr, oczywiście z naszego ulubionego kierunku - po wypowiedzi dziewczyn jutro możemy liczyć na awans.
W klasie Laser żegluje Kacper Ziemiński, który jest 24. Kacper zanotował dzisiaj dwa równe wyścigi niestety w połowie stawki.
Piotr Kula (Finn) również z kłopotami w dniu dzisiejszym i jest aktualnie na 21 pozycji.
Kolejne wyścig jutro i szansa na awans w klasyfikacji generalnej przez naszych zawodników.
