PŚ w Miami: zmienne szczęście i spadek Agaty Barwińskiej

Materiały prasowe / Pedro Martinez / Sailing Energy / World Sailing / Na zdjęciu: Agata Barwińska w olimpijskiej klasie Laser Radial
Materiały prasowe / Pedro Martinez / Sailing Energy / World Sailing / Na zdjęciu: Agata Barwińska w olimpijskiej klasie Laser Radial

Agata Barwińska spadła na dwudzieste drugie miejsce po kolejnych dwóch wyścigach w klasie Laser Radial podczas żeglarskiego Pucharu Świata klas olimpijskich, który odbywa się w Miami w Stanach Zjednoczonych.

W tym artykule dowiesz się o:

Już cztery dni ścigania mają za sobą żeglarze na żeglarskim Pucharze Świata u wybrzeży Florydy. W piątek wiatr wiał z mniejszą prędkością niż w poprzednie dni, ale i tak pozwolił organizatorom na sprawne przeprowadzenie zaplanowanych wyścigów.

Pływająca w klasie Laser Radial Agata Barwińska (MOS SSW Iława), która jest jedyną przedstawicielką reprezentacji Polski na amerykańskich regatach, rywalizowała tego dnia przy wietrze o prędkości od 6 do prawie 10 węzłów. Nasza zawodniczka tym razem nie miała problemów ze startami, jednak nie każdy wyścig się jej udał.

W rozpoczynającym dzień wyścigu aktualna mistrzyni Polski wpływała na pierwszą boję trzynasta i później co prawda znalazła się w okolicy dziewiętnastego miejsca, ale ostatecznie zameldowała się na mecie piętnasta. W tym momencie Polka plasowała się na siedemnastej pozycji w całej imprezie.

Drugi wyścig również zaczął się dla Barwińskiej dobrze, bo górny znak na pierwszym okrążeniu minęła na dwunastym miejscu. Niestety w dalszej części trasy regularnie traciła pozycje i finiszowała dopiero jako czterdziesta druga. Efektem tego był spadek w klasyfikacji generalnej z pozycji osiemnastej na dwudziestą drugą.

Na pozycji liderki umocniła się reprezentantka Grecji Vasileia Karachaliou, chociaż nie ustrzegła się wpadki w postaci gorszego miejsca, bo najpierw była piąta, a w drugim starcie szesnasta. Jeszcze gorzej poszło natomiast zajmującej drugą lokatę Evi van Acker z Belgii. Brązowa medalistka igrzysk w Londynie w pierwszym wyścigu zajęła miejsce czternaste, a w drugim aż dwudzieste szóste, ale i tak utrzymała swoją pozycję. Jednak jej jednopunktowa strata do Greczynki wzrosła do szesnastu "oczek".

Potknięcia dwóch pierwszych zawodniczek wykorzystała zajmująca trzecią lokatę od początku regat Francuzka Mathilde De Kerangat i po miejscach drugim oraz czwartym traci do Van Acker już tylko cztery punkty. Po czwartkowych wyścigach jest starta do drugiej pozycji wynosiła aż dwadzieścia trzy punkty.

Kolejne dwa wyścigi w klasie Laser Radial zaplanowane są na sobotę 28 stycznia na godzinę 10:40 czasu miejscowego. W Polsce będzie to godzina 16:40.

Maciej Frąckiewicz

ZOBACZ WIDEO Regaty Vendee Globe: do trzech razy sztuka

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)