Regaty u wybrzeży Francji potrwają od 6 do 13 maja, ale pierwsze wyścigi zostaną przeprowadzone dopiero w poniedziałek 8 maja około godziny 11:00. Sobota i niedziela przeznaczone są na rejestrację zawodników, regulaminowe pomiary sprzętu oraz wyścigi treningowe. Na niedzielę zaplanowana jest także uroczysta ceremonia otwarcia zawodów.
Francuskie regaty będą dla reprezentantów Polski jedną z dwóch głównych imprez w obecnym sezonie. Najważniejsze będą oczywiście mistrzostwa świata, które zaplanowane są na dni 16-23 września, a miejscem rywalizacji będzie Enoshima w Japonii czyli akwen najbliższych igrzysk olimpijskich, które w 2020 roku odbędą się w Tokio.
Tradycyjnie wśród faworytów do końcowego triumfu będą polscy windsurferzy. W niesamowitej formie jest liderka światowego rankingu Zofia Noceti-Klepacka (Legia Warszawa), która przed tygodniem wygrała w Hyeres zawody z cyklu Pucharu Świata. Klepacka bardzo dobrze rozpoczęła sezon, wygrywając również na przełomie marca i kwietnia tego roku Puchar Księżniczki Zofii w Palma de Mallorca, który miał rangę Pucharu Europy. Polka od roku osiąga bardzo dobre wyniki, bo od zeszłorocznej edycji francuskich regat nie opuszcza podium. Oprócz nich, w maju 2016 roku okazała się najlepsza w regatach z cyklu Pucharu Europy w Medemblik, w lipcu została wicemistrzynią Europy, we wrześniu po raz kolejny została mistrzynią Polski, a w grudniu stanęła na najwyższym stopniu podium finałowych zawodów Pucharu Świata w Melbourne w Australii. To pokazuje, że warszawianka będzie jedną z głównych kandydatek do złotego medalu.
Poza nią nie można zapomnieć o aktualnej mistrzyni świata Małgorzacie Białeckiej (SKŻ Ergo Hestia Sopot), która po nieudanych igrzyskach oraz kontuzji na pewno będzie chciała pokazać, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Nasza zawodniczka jest wicemistrzynią Starego Kontynentu z 2015 roku. Stawkę polskich seniorek uzupełniają Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot), Agnieszka Bilska (GKŻ Gdańsk), Kamila Smektała (YKP Warszawa), Karolina Lipińska (SKŻ Ergo Hestia Sopot), Zuzanna Czuryło (AZS Poznań) oraz Patrycja Lis (KS Baza Mrągowo). Natomiast wśród juniorek zobaczymy Lidię Sulikowską, Weronikę Marciniak, Agnieszkę Szpak (wszystkie SKŻ Ergo Hestia Sopot) oraz Martę Popłonyk (AZS Poznań).
ZOBACZ WIDEO Regaty Vendee Globe: do trzech razy sztuka
{"id":"","title":""}
W kategorii mężczyzn wystartuje brązowy medalista sprzed roku Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot). 23-latek stanął również na najwyższym stopniu podium w 2015 roku więc ma szansę na trzeci medal mistrzostw Europy z rzędu. Młody Polak od września miał około półroczną przerwę, spowodowaną rehabilitacją po operacji kontuzjowanego barku. Jednak nasz zawodnik udanie powrócił do ścigania na najwyższym poziomie, wygrywając tegoroczny Puchar Księżniczki Zofii.
Niestety zabraknie polskiego mistrza świata Piotra Myszki (AZS AWFiS Gdańsk), który narzeka na uraz stawu skokowego. Jeszcze przed tygodniem zajął on drugie miejsce na Pucharze Świata w Hyeres. To będzie jedyny nieobecny czołowy polski windsurfer. Z kolei na starcie pojawi się aktualny mistrz Polski Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń). Reprezentant Volvo Youth Sailing Team Poland na poprzednich mistrzostwach Starego Kontynentu był szósty, a w młodzieżowej kategorii do lat 21 okazał się najlepszy.
Wśród seniorów ścigać się będą jeszcze Marcin Urbanowicz (SKŻ Ergo Hestia Sopot) oraz dwaj żeglarze z klubu DKŻ Dobrzyń, Dawid Furmański i Maciej Kluszczyński (DKŻ Dobrzyń). Natomiast jako juniorzy wystartują Aleksander Przychodzeń, Przemysław Szybkowski (obaj SKŻ Ergo Hestia Sopot), Andrzej Komor, Mikołaj Michalski, Kamil Ugniewski i Michał Walenczewski (wszyscy GKŻ Gdańsk).
Złotego medalu nie obroni francuska deskarka Charline Picon, ponieważ nie zgłosiła swojego udziału. Z kolei o kolejny medal w karierze będzie starała się trzecia zawodniczka poprzedniej edycji ME oraz tegorocznych igrzysk w Rio, Rosjanka Stefania Elfutina. W męskiej flocie rok temu oprócz Tarnowskiego znaleźli się na podium także Francuz Thomas Goyard oraz Kieran Holmes-Martin z Wielkiej Brytanii. Z wymienionej dwójki pojawi się w Marsylii tylko ten pierwszy.
W tym samym tygodniu, tylko że w dniach 5-13 maja, odbędą się także mistrzostwa Europy w dwóch innych klasach olimpijskich. Również w Marsylii rywalizować będą zawodnicy klasy Finn, a w Monako o medale powalczą żeglarze w klasie 470.
Czy któryś z polskich żeglarzy stanie na podium mistrzostw Europy w klasie RS:X? 
