Maja Dziarnowska: Mogłam dać z siebie więcej i to jest plan na wtorek

Materiały prasowe / Robert Hajduk / RS:X European and Youth European Championships 2017
Materiały prasowe / Robert Hajduk / RS:X European and Youth European Championships 2017

- Na pewno mogłam lepiej startować oraz dać z siebie więcej i to jest mój plan na wtorek - powiedziała naszemu dziennikarzowi Maja Dziarnowska, która zajmuje 2. miejsce po pierwszym dniu odbywających się w Marsylii mistrzostw Europy w klasie RS:X.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek 8 maja rozpoczęły się w Marsylii mistrzostwa Europy w windsurfingowej olimpijskiej klasie RS:X. Bardzo dobre, drugie miejsce w klasyfikacji generalnej wśród kobiet zajmuje Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia Sopot). Polka słynie z tego, że znacznie lepiej radzi sobie przy silniejszym wietrze. Tego w pierwszy dzień rywalizacji nie brakowało, a momentami było go nawet za dużo i organizatorzy organizatorzy byli zmuszeni do późnienia przeprowadzenia pierwszego wyścigu.

- Czekałam na takie warunki, chociaż preferuję trochę słabszy niż dzisiaj wiatr. Były tak sztormowe warunki, że gdyby wiało z siłą kilku węzłów więcej to podejrzewam, że moglibyśmy nie dać rady ukończyć wyścigów. Do tego dochodziła duża fala, która bardzo przeszkadzała w pływaniu. Ścigamy się przy górze, od której odbijają się te fale i wracają więc było to wybijające z rytmu - oznajmiła Maja Dziarnowska.

Jednak Polka poradziła sobie bardzo dobrze, za każdym razem przypływając w pierwszej szóstce. - Komisja długo czekała na to, żeby ten wiatr uspokoił się choć trochę. Ostatecznie udało się przeprowadzić trzy wyścigi i jestem zadowolona, bo byłam, trzecia, druga oraz szósta - powiedziała zadowolona wiceliderka francuskich regat.

Dziarnowska zauważyła, że mogła popłynąć jeszcze lepiej i wie już, co na co musi zwrócić uwagę, żeby następnego dnia postarać się o jeszcze lepsze wyniki.

- Na pewno muszę pewniej zachowywać się na startach. Sparaliżował mnie trochę ten pierwszy, bo wiele osób mówiło, że w końcu są moje warunki, że nareszcie się doczekałam i może w końcu wygram. Zbiło mnie to z tropu. Mogłam lepiej startować oraz dać z siebie więcej i to jest mój plan na wtorek - zakończyła z bojowym nastawieniem reprezentantka Polski.

Kolejne wyścigi zawodów u wybrzeży Francji zaplanowane są na wtorek na godzinę 11:00. Regaty potrwają do soboty 13 maja.

ZOBACZ WIDEO Regaty Vendee Globe: do trzech razy sztuka

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)