Team Brunel wraca do Volvo Ocean Race, mamy już siedmiu uczestników

PAP/EPA / Tiago Petinga
PAP/EPA / Tiago Petinga

Znamy siódmego uczestnika 13. edycji Volvo Ocean Race. Ogłoszono, że będzie to holenderski Team Burnel, który wystartuje drugi raz z rzędu. Jacht poprowadzi najbardziej doświadczony żeglarz w historii tej imprezy, 54-letni Holender Bouwe Bekking.

W tym artykule dowiesz się o:

W środę 28 czerwca poznaliśmy siódmego oficjalnego uczestnika najbliższej edycji okołoziemskich regat Volvo Ocean Race. Będzie to holenderski Team Burnel, który drugi raz rzędu weźmie udział w tych regatach. W poprzedniej edycji zajął on bardzo dobre drugie miejsce, przegrywając tylko z teamem Abu Dhabi Ocean Racing.

Również po raz drugi z rzędu w roli głównego sternika wystąpi Holender Bouwe Bekking. 54-latek jest najbardziej doświadczonym żeglarzem w historii tej imprezy, bo będzie to już jego ósmy start w Volvo Ocean Race. Wcześniej startował w latach 1985-86 (jacht Philips Innovator - Holandia), 1993-94 (jacht Winston - Stany Zjednoczone), 1997-98 (jacht Merit Cup - Monako), 2001-02 (jacht Amer Sports One - Nowa Zelandia), 2005-06 (jacht movistar - Hiszpania), 2008-09 (Telefonica Blue - Hiszpania) i 2014-15 (jacht Team Brunel - Holandia). W swoich trzech ostatnich startach Bekking również był sternikiem, a w dwóch ostatnich zajmował bardzo dobre miejsca, bo w edycji 2008-09 zajął trzecie miejsce, a w tej z lat 2014-15 był drugi. Biorąc pod uwagę poprawianie pozycji z edycji na edycję to teraz przyszedł czas na zwycięstwo.

Jednak holenderski weteran stawał jeszcze trzy razy na podium Volvo Ocean Race, ale pełnił wtedy inne funkcje na jachcie. W edycjach 1985-86 i 1997-98 zajmował drugie miejsce, a w tej z lat 2001-02 był trzeci.

Sponsorem zespołu jest holenderska firma Brunel, zajmująca się zarządzaniem projektami, rekrutacją oraz doradztwem. Jej założycielem Jan Brand. Brunel są weteranami w Volvo Ocean Race, po raz pierwszy sponsorowali jacht w edycji 1997-98 i team nazywał się Brunel Sunergy. Hasłem kampanii teamu w najbliższej edycji 2017-18 będzie "Inżynieria przyszłości" - inicjatywa konsorcjum holenderskich firm, w tym Brunel, Abel, Royal Huisman i EY.

ZOBACZ WIDEO Rajd Polski rozpoczął się od wielkich grzmotów. Ulewa i grad nad Mikołajkami (WIDEO)

Przed ekipą Team Brunel udział w Volvo Ocean Race 2017-18 zgłosiło sześć załóg. W zeszłym roku swój start zapowiedzieli holenderski AkzoNobel ze sternikiem Simeonem Tienpontem oraz chiński Dongfeng Race Team z francuskim skipperem Charlesem Caudrelierem. Natomiast już w 2017 roku wpłynęły zgłoszenia kolejnych żeglarskich drużyn. Pierwszą z nich był hiszpański team MAPFRE, którego kapitanem został trzykrotny mistrz świata oraz złoty i srebrny medalista olimpijski w klasie 49er, Hiszpan Xabier Fernandez. Drugi to amerykańsko-duński team Vestas 11th Hour Racing, a jego głównodowodzącym będzie Charlie Enright ze Stanów Zjednoczonych. Z kolei później zgłosił się debiutant, reprezentujący Hongkong Team Sun Hung Kai/Scallywag, na którym głównym dowodzącym na tym jachcie będzie australijski żeglarz David Witt, a niespełna miesiąc temu szóstym uczestnikiem został Turn the Tide on Plastic i poprowadzi go Brytyjka Dee Caffari.

Powrót Brunel do Volvo Ocean Race oznacza, że ​​po raz pierwszy w historii wyścigu czterej główni sponsorzy teamów wracają do drugiej edycji z rzędu. Oprócz Holendrów w edycji 2014-15 obecni byli Vestas, Dongfeng oraz MAPFRE. W imprezie może uczestniczyć osiem załóg. Siedem jachtów do jednostki biorące udział w poprzedniej edycji, które zostały poddane gruntownym remontom. Natomiast jest jeden nowy, który został zbudowany dla zespołu AkzoNobel.

Start trzynastej edycji regat dookoła świata Volvo Ocean Race zaplanowany jest na 22 października 2017 roku. Czwarty raz z rzędu miejscem rozpoczęcia zawodów będzie hiszpańskie miasto Alicante. Start poprzedzi wyścig portowy, który odbędzie się 14 października. Natomiast po raz pierwszy metą będzie holenderska Haga. Zawodnicy będą żeglowali na 65-stopowych jachtach po wodach czterech oceanów i odwiedzą 12 miast na sześciu kontynentach. Trasa będzie najdłuższa w historii, bo będzie liczyła aż 46000 mil morskich (83000 km).

Komentarze (0)