Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek Gliszczynska umocniły się na prowadzeniu mistrzostw świata!

Materiały prasowe / Nikos Alevromytis / 2017worlds.470.org
Materiały prasowe / Nikos Alevromytis / 2017worlds.470.org

Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek Gliszczynska po kolejnym dobrym dniu umocniły się na prowadzeniu w mistrzostwach świata w olimpijskiej klasie 470, które odbywają się w Salonikach.

Za nami czwarty dzień rywalizacji u wybrzeży Grecji na mistrzostwach świata w klasie 470. Czwartek był pierwszym dniem, kiedy pogoda pokrzyżowała po części plany organizatorom i przez to nie udało się przeprowadzić wszystkich zaplanowanych wyścigów. Tylko grupy srebrne mają za sobą dwa starty, a złote tylko jeden.

Nadal w dobrej dyspozycji znajdują się Agnieszka Skrzypulec i Irmina Mrózek Gliszczynska (SEJK Pogoń Szczecin/ChKŻ Chojnice). Polki w jedynym tego dnia wyścigu zajęły trzecie miejsce i umocniły się na prowadzeniu. Nasze zawodniczki zwiększyły przewagę z pięciu do trzynastu punktów nad zajmującymi drugą pozycję Hannah Mills i Eilidh McIntyre z Wielkiej Brytanii, które minęły linię mety dopiero jedenaste. Trzecią lokatę utrzymały również brązowe medalistki ostatnich igrzysk, Słowenki Tina Mrak i Veronika Macarol, po tym jak były piąte.

Ścigające się w grupie srebrnej Antonina Marciniak i Julia Oleksiuk (Baza Mrągowo/AZS Warszawa) zajęły miejsca dwudzieste drugie oraz ósme i pozostały na czterdziestej piątej pozycji.

W kategorii mężczyzn, również w srebrnej flocie, nieźle poradzili sobie Maciej Sapiejka i Adam Krefft (SEJK Pogoń Szczecin/WCSS), bo najpierw przypłynęli na miejscu ósmym, a w następnym wyścigu na drugim. Dzięki temu zanotowali minimalny awans w ogólnej klasyfikacji z pozycji czterdziestej pierwszej na czterdziestą. Natomiast zupełnie nie udał się dzień Kamilowi Cesarskiemu i Dominikowi Janowczykowi (Baza Mrągowo/SEJK Pogoń Szczecin). Polacy dwukrotnie zostali złapani na falstarcie przy wywieszonej czarnej fladze, co oznaczało dyskwalifikację w tych wyścigach i w efekcie spadli z pozycji czterdziestej drugiej na pięćdziesiątą drugą.

Tutaj pomimo wpadki w postaci osiemnastego miejsca prowadzenie utrzymali Szwedzi Anton Dahlberg i Fredrik Bergstrom. Na kolejnych dwóch pozycjach załogi zamieniły się miejscami. Drudzy po zajęciu czwartego miejsca są Austriacy David Bargehr i Lukas Mahr, którzy na trzecią pozycję zepchnęli broniących brązowego medalu Australijczyków Mathew Belchera i Williama Ryana. Aktualni wicemistrzowie olimpijscy, którzy są również trzecią ekipą Europy zameldowali się na mecie jako dziesiąta ekipa.

Kolejne starty zaplanowane są na piątek na godzinę 14:00 czasu miejscowego (13:00 czasu polskiego) i w grupach srebrnych odbyć się mają po dwa wyścigi, a w złotych po trzy. Regaty potrwają do soboty 15 lipca.

ZOBACZ WIDEO Justyna Żełobowska: Ludzie dziwili się, że "to dziecko" jest trenerem boksu

Komentarze (0)