ME w klasie 49er: bardzo dobry dzień polskich załóg, dwie ekipy w dziesiątce

Materiały prasowe / Pedro Martinez / Sailing Energy
Materiały prasowe / Pedro Martinez / Sailing Energy

Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki zajmują szóste, a Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński siódme miejsce po drugim dniu mistrzostw Europy w klasie 49er, które odbywają się w Kilonii.

W poniedziałek ponownie udało się organizatorom przeprowadzić u wybrzeży Niemiec wszystkie zaplanowane na ten dzień wyścigi. Tym razem to grupy męskie miały po trzy starty, a żeńskie po cztery. Regaty mają formułę otwartą więc biorą w nich udział także załogi spoza Europy.

Aż trzy polskie załogi podczas drugiego dnia rywalizacji zajmowały bardzo dobre miejsca. Najwyżej sklasyfikowani są Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań), którzy w pierwszym wyścigu zajęli miejsce piąte, w drugi byli najlepsi, a w trzecim ponownie piąte. W efekcie awansowali w klasyfikacji generalnej z pozycji trzynastej na szóstą i do pierwszej trójki tracą zaledwie cztery punkty. Gorzej dzień zaczęli z kolei Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk), bo pierwszy wyścig ukończyli dopiero na siedemnastym miejscu. Jednak później szło im znacznie lepiej, bo mijali metę na miejscach trzecim oraz pierwszym i dzięki temu przesunęli się z lokaty dziewiętnastej na siódmą.

Dobrze zaprezentowali się także Przemysław Filipowicz i Jacek Nowak (AZS AWFiS Gdańsk/AZS UWM Olsztyn), którzy po miejscach szóstym, dziesiątym oraz czwartym zanotowali awans z pozycji trzydziestej siódmej na trzydziestą. W przeciwieństwie do niedzieli, nie jeden, a trzy wyścigi udało się ukończyć Janowi Marciniakowi oraz Robertowi Jarockiemu (KS AQUA Włocławek/AZS Poznań), którzy zajęli miejsca trzydzieste pierwsze, dwudzieste ósme i dwudzieste dziewiąte. Jednak zajmują dopiero dziewięćdziesiątą pierwszą pozycję w stawce 93 łódek z 31 krajów.

Prowadzenie utrzymali reprezentanci Wielkiej Brytanii Dylan Fletcher-Scott i Stuart Bithell, którzy zajęli miejsca siódme, drugie i jedenaste. Na drugą pozycję awansowali ich rodacy James Peters i Fynn Sterritt, po tym jak wygrali dwa wyścigi i raz przypłynęli na trzecim miejscu. Natomiast na trzecią lokatę wskoczyli Australijczycy David Gilmour i Joel Turner (miejsca 6., 4. i 1.). W klasyfikacji krajów europejskich trzecią pozycję zajmują Austriacy Benjamin Bildstein i David Hussl (miejsce 3., UFD-falstart i miejsce 8.), którzy w całych zawodach plasują się tuż za podium.

W kategorii kobiet czyli w klasie 49erFX bardzo dobrze dzień rozpoczęły reprezentantka Volvo Youth Sailing Team Poland Aleksandra Melzacka i jej załogantka Kinga Łoboda (YKP Gdynia/AZS AWFiS Gdańsk), które w pierwszym wyścigu zajęły trzecie miejsce. Później dopływały na miejscach dwunastym, piętnastym oraz dwudziestym, ale i tak pozwoliło im to awansować z pozycji pięćdziesiątej szóstej na czterdziestą siódmą w klasyfikacji ogólnej. Na pięćdziesiątej drugiej lokacie pozostały Sara Piasecka i Sandra Jankowiak (OKŻ Olsztyn). One tego dnia mijały metę na miejscach dwudziestym pierwszym, czternastym, trzynastym oraz siedemnastym. Natomiast zupełnie nieudany początek dnia miał trzeci polski duet, siostry Madeleine i Nadia Zielińskie (AZS UWM Olsztyn), ponieważ najpierw dwa razy zostały złapane na falstarcie i w efekcie zdyskwalifikowane w tych wyścigach. Później w trzecim i czwartym biegu przypłynęły dziewiętnaste oraz jedenaste. Pomimo tego zanotowały minimalny awans z pozycji sześćdziesiątej drugiej na sześćdziesiątą pierwszą.

Liderkami nadal są broniące mistrzowskiego tytułu, brązowe medalistki igrzysk w Rio de Janeiro, Dunki Jena Hansen i Katja Salskov-Iversen, które tym razem były szóste, drugie, trzecie oraz pierwsze. Dwie kolejne załogi również utrzymały swoje pozycje. Drugie są obecnie Holenderki Annemiek Bekkering oraz Cecile Janmaat, po miejscach piątym, czwartym, drugim i trzecim, a na trzeciej pozycji znajdują się Charlotte Dobson i Saskia Tidey z Wielkiej Brytanii, po tym jak zajęły miejsca piąte, pierwsze, drugie i ponownie piąte.

Kolejne wyścigi zaplanowane są na wtorek na godzinę 11:00. Regaty u wybrzeży Niemiec potrwają do piątku 4 sierpnia.

ZOBACZ WIDEO Witold Bańka: Mój faworyt to Rafał Majka

Komentarze (0)