Marcin Rudawski po raz szósty mistrzem świata w klasie Laser Radial! Agata Barwińska dziesiąta

Materiały prasowe / Thom Touw / laserradialworlds.com / Na zdjęciu: Marcin Rudawski (drugi z lewej)
Materiały prasowe / Thom Touw / laserradialworlds.com / Na zdjęciu: Marcin Rudawski (drugi z lewej)

Marcin Rudawski obronił w holenderskim Medemblik tytuł mistrza świata w klasie Laser Radial. To jego szósty złoty medal w karierze. Dziesiąte miejsce wśród kobiet zajęła Agata Barwińska.

W sobotę miały odbyć się dwa ostatnie wyścigi mistrzostw świata w klasie Laser Radial. Jednak z powodu zbyt słabego wiatru nie udało się ich przeprowadzić, chociaż organizatorzy czekali kilka godzin na poprawę warunków.

W związku z tym tytuł mistrza świata po raz szósty w karierze, a trzeci z rzędu, zdobył Marcin Rudawski (MKS Dwójka Warszawa). Polak spokojnie rozpoczął holenderskie zawody, bo po pierwszym dniu był dziewiąty. Później było coraz lepiej, bo po drugim dniu był już czwarty, a w środę awansował na pierwszą pozycję, której nie oddał już do końca. Drugie miejsce zajął Szwajcar Eliot Merceron, który stracił do Rudawskiego jedenaście punktów, a na trzeciej pozycji ukończył regaty Zac Littlewood z Australii.

Od początku imprezy jednym z głównych faworytów do końcowego triumfu był broniący tytułu reprezentant Polski. Rudawski jest multimedalistą tej imprezy, bo ma już w swoim dorobku osiem medali mistrzostw świata - sześć złotych (2009, 2010, 2011, 2015, 2016 i 2017) oraz dwa srebrne (2013 i 2014).

W Laserze Radialu kobiet, który jest klasą olimpijską, niezłe, dziesiąte miejsce zajęła Agata Barwińska (MOS SSW Iława), która słabo rozpoczęła rywalizację u wybrzeży Holandii, ponieważ po pierwszym dniu była dopiero pięćdziesiąta ósma. Jednak przez trzy następne dni Polka prezentowała się zdecydowanie lepiej i cztery z sześciu wyścigów ukończyła w pierwszej szóstce. W efekcie w pewnym momencie zajmowała nawet siódmą pozycję w klasyfikacji generalnej. Jednak w czwartek dwa razy zajęła odległe miejsca i spadła na dziesiątą pozycję.

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Zrobię wszystko, żeby wygrać i pobić rekord Tichona

Aktualna mistrzyni naszego kraju prezentuje się w tym sezonie wyjątkowo dobrze. Co prawda początek roku nie był dla niej zbyt udany, ponieważ podczas regat Pucharu Świata w Miami zajęła dwudzieste drugie miejsce, a w Pucharze Księżniczki Zofii na Majorce była dopiero trzydziesta, ale później było już tylko lepiej.

W kolejnych zawodach z cyklu PŚ, które odbyły się we francuskim Hyeres, była piąta, w Pucharze Europy w Medemblik dziewiąta, w kolejnym PE, tym razem w Kilonii (Kieler Woche), trzynasta, oraz ósma w regatach testowych przed przyszłorocznymi mistrzostwami świata wszystkich klas olimpijskich, które odbyły się w Aarhus w Danii. To pozwalało spodziewać się także dobrego wyniku w Holandii i tak też się stało.

Nową mistrzynią świata została aktualna mistrzyni olimpijska i Europy, Holenderka Marit Bouwmeester. Zawodniczka z Holandii wygrała trzy z dziesięciu wyścigów, a łącznie osiem ukończyła w pierwszej piątce. To jej trzeci tytuł najlepszej żeglarki na świecie. Wcześniej dokonała tego w roku 2011 i 2014. Srebrny medal wywalczyła trzecia zawodniczka igrzysk w Londynie, Belgijka Evi Van Acker, a na najniższym stopniu podium stanęła Japonka Manami Doi.

W męskiej flocie rywalizowało łącznie 63 żeglarzy z 28 państw, a wśród kobiet ścigało się 100 zawodniczek z 41 krajów.

Komentarze (0)