Jakub Rodziewicz: Chcę przepłynąć równe, dobre regaty, a wynik przyjdzie sam
- Nie nastawiam się na to, żeby za wszelką cenę być mistrzem Polski, ale na to, żeby przepłynąć równe, dobre regaty, a wynik przyjdzie sam - powiedział Jakub Rodziewicz, który prowadzi w klasie Laser po 1. dniu żeglarskich mistrzostw Polski w Pucku.
W piątek rozpoczęła się w Pucku pierwsza część żeglarskich mistrzostw Polski klas olimpijskich oraz kilku nieolimpijskich. W klasie Laser na prowadzeniu znajduje się reprezentant Volvo Youth Sailing Team Poland Jakub Rodziewicz (SEJK Pogoń Szczecin), który wygrał dwa pierwsze wyścigi, a w trzecim przypłynął ósmy.
- W trzecim przypłynąłem w okolicach ósmego miejsca i ta gorsza pozycja była wynikiem tego, że miałem słabszy start, a później nie trafiłem w dobrą zmianę wiatru. Ale i tak myślę, że miałem dziś dobre miejsca - ocenił krótko pierwszy dzień zmagań Jakub Rodziewicz.A obsada zawodów jest mocna. Po kontuzji wrócił trzykrotny olimpijczyk, będący także aktualnym mistrzem Polski, Kacper Ziemiński (SEJK Pogoń Szczecin), który zajmuje czwarte miejsce oraz na starcie stawił się także inny trzykrotny uczestnik letnich igrzysk, Maciej Grabowski (YK Stal Gdynia). On z kolei jest wiceliderem zawodów w Pucku. Jednak Rodziewicz spokojnie podchodzi do rywalizacji ze starszymi, bardziej doświadczonymi rywalami.
- Może nie nastawiam się na to, żeby za wszelką cenę być mistrzem Polski, ale na to, żeby przepłynąć równe, dobre regaty, a wynik przyjdzie sam - stwierdził.
ZOBACZ WIDEO Maciej Giemza: Chcę wygrać Baja PolandMłody żeglarz dobrze czuje się w każdych warunkach i nie przeszkadzają mu prognozy pogody na sobotę i niedzielę, które zapowiadają silniejszy wiatr niż w piątek.
- Jutro będzie trochę więcej wiatru. Lubię dostosować się do każdych warunków i nie sprawiają mi problemu ani słabo ani te silnowiatrowe - dodał Rodziewicz.
- Do Splitu się nie wybieram, bo miałem bardzo dużo regat w tym sezonie i potrzebna jest mi mała przerwa. Od początku sezonu moja najdłuższa przerwa wynosiła około 10 dni. Moim najbliższym międzynarodowym startem będą mistrzostwa Europy w Barcelonie. Wcześniej wystartuję jeszcze w mistrzostwach Polski w Laserze Radialu, gdzie na pewno będę chciał powalczyć z Marcinem Rudawskim - zakończył Jakub Rodziewicz.
Z Pucka Maciej Frąckiewicz