Team Brunel wygrywa dramatyczny etap Volvo Ocean Race

Materiały prasowe / Yann Riou / Volvo Ocean Race / Na zdjęciu: Jacht załogi Team Brunel podczas Volvo Ocean Race
Materiały prasowe / Yann Riou / Volvo Ocean Race / Na zdjęciu: Jacht załogi Team Brunel podczas Volvo Ocean Race

Team Brunel wygrał 7. etap 13. edycji okołoziemskich regat Volvo Ocean Race. Etap prowadził z Auckland do Itajai. Był on dramatyczny, ponieważ jednego członka załogi stracił Team Sun Hung Kai/Scallywag, a uszkodzeń masztów doznały MAPFRE oraz Vestas.

Pierwszy jacht osiągnął metę już we wtorek 3 kwietnia, ale ostatni dopłynął dopiero w niedzielę 8 kwietnia. Siódmy etap największych załogowych regat dookoła świata Volvo Ocean Race rozpoczął się w środę 18 marca w Auckland w Nowej Zelandii i był najdłuższym odcinkiem regat, ponieważ liczył aż 7600 mil morskich. Był to drugi podwójnie punktowany etap (po Kapsztad - Melbourne), który dawał szansę nadrobienia straty punktowej do czołówki dla załóg, które do tej pory radziły sobie słabiej. Z drugiej strony była to okazja dla najlepszych ekip do powiększenia przewagi nad resztą stawki. Poza tym odcinkiem podwójnie punktowany będzie jeszcze etap numer 9 (Newport - Cardiff).

Okazję do odrobienia strat zdecydowanie wykorzystał holenderski Team Brunel Bouwe Bekkinga, który od połowy trasy zaczął powiększać przewagę nad resztą stawki i wygrał ten odcinek. Początkowo prawie wszystkie jachty płynęły dość blisko siebie, ale później ekipa Bekkinga wypracowała przewagę i utrzymywała aż do minięcia Przylądka Horn. Wtedy systematycznie zaczął zbliżać się do nich chiński Dongfeng Race Team z francuskim sternikiem Charles'em Caudrelierem i zacięta walka o zwycięstwo między tymi dwiema ekipami toczyła się do samego końca. Ostatecznie pierwszy metę osiągnął Team Brunel i zgarnął aż 16 punktów do klasyfikacji generalnej, ponieważ na tym etapie bonusowy punkt za wygranie etapu także był liczony podwójnie. Dzięki temu zwycięstwu Holendrzy, którzy do tej pory ani razu nie przypłynęli nawet w pierwszej trójce, awansowali na trzecią pozycję całych regat. Z kolei Dongfeng został nowym liderem.

Jako trzeci zameldował się Itajai inny jacht reprezentujący Holandię, team AkzoNobel Simeon Tienpont, czwarte miejsce zajął pływający pod flagą Organizacji Narodów Zjednoczonych Turn the Tide on Plastic, gdzie dowodzi Dee Caffari z Wielkiej Brytanii, a piąte miejsce zajął hiszpański MAPFRE Xabiego Fernandeza. Dla Hiszpanów był to zdecydowanie nieudany etap, ponieważ najpierw prawie cały czas płynęli w okolicach piątej pozycji, a później w pobliżu Przylądka Horn awarii uległ maszt i postanowili dobić do  brzegu w celu próby naprawy uszkodzonych elementów. Udało się im powrócić na trasę, ale nie byli już w stanie nikogo wyprzedzić i przez to stracili pozycję lidera całych zawodów, spadając na drugą pozycję.

Poważniejszej usterki, bo złamania masztu doznał amerykańsko-duński Vestas 11th Hour Racing, którego skipperem jest Charlie Enright i oni musieli wycofać się z rywalizacji. Cała ekipa ostatecznie udała się na Falklandy.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Geniusz Messiego dał zwycięstwo FC Barcelona z CD Leganes, Suarez pudłował [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS 1]

[/color]

Najbardziej dramatyczne wydarzenia miały jednak miejsce w reprezentującym Hongkong Teamie Sun Hung Kai/Scallywag. Podczas żeglugi na wodach Oceanu Południowego i wietrze przekraczającym 35 węzłów za burtę wypadł John Fisher i niestety pomimo poszukiwań nie udało się go już odnaleźć. Po tej sytuacji załoga postanowiła przerwać udział w tym etapie i udała się w stronę zachodniego wybrzeża Ameryki Południowej. Nie wiadomo jeszcze czy lub jak szybko do rywalizacji powrócą Vestas i Scallywag.

W piątek 20 kwietnia w Itajai odbyć się ma siódmy wyścig portowy. Pierwsze miejsce w tej klasyfikacji zajmuje MAPFRE przed załogami Dongfeng Race Team i team AkzoNobel. Seria wyścigów portowych nie będzie liczyła się do ogólnej punktacji całego wyścigu. Jednak jeśli po wszystkich etapach głównych, pomiędzy jakimiś załogami będzie remis, to klasyfikacja wyścigów portowych zadecyduje o końcowej kolejności.

Natomiast start do ósmego etapu głównego zaplanowany jest na 22 marca. Jego trasa ma liczyć 5700 mil morskich i będzie prowadziła z brazylijskiego Itajai do Newport w Stanach Zjednoczonych.

W obecnej edycji zawodnicy na 65-stopowych jachtach żeglują po wodach czterech oceanów i odwiedzą łącznie 12 miast na sześciu kontynentach. Trasa jest najdłuższa w historii, bo wynosi aż 46000 mil morskich.

Informacja prasowa (MF)

Komentarze (0)