Radosław Furmański zajął drugie miejsce w Pucharze Świata w Miami

Materiały prasowe / Sailing Energy / World Sailing / Na zdjęciu: Radosław Furmański w olimpijskiej klasie RS:X
Materiały prasowe / Sailing Energy / World Sailing / Na zdjęciu: Radosław Furmański w olimpijskiej klasie RS:X

Radosław Furmański zajął 2. miejsce w klasie RS:X podczas żeglarskiego Pucharu Świata w Miami. Czwarty wśród windsurferów był Paweł Tarnowski, a 6. pozycję w kategorii kobiet zajęła Zofia Klepacka. W niedzielę wystartuje Piotr Kula w klasie Finn.

Sobota była przedostatnim dniem regat Pucharu Świata u wybrzeży Stanów Zjednoczonych, które rozpoczęły się we wtorek 29 stycznia. Tego dnia rywalizację zakończyli zawodnicy klas RS:X, 49er, 49erFX oraz Nacra 17, którzy mieli tylko po jednym, podwójnie punktowanym wyścigu medalowym dla najlepszej dziesiątki klasyfikacji generalnej w każdej flocie. Pozostałe klasy tego dnia miały jeszcze normalne wyścigi, a w medalowych wystartują w niedzielę. Był to kolejny dzień pod znakiem słońca oraz słabego wiatru.

Zdecydowanie najwięcej powodów do zadowolenia miał rywalizujący w klasie RS:X Radosław Furmański (DKŻ Dobrzyń). 22-latek ruszał do wyścigu medalowego zajmując piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, ale dzięki temu, że dopłynął do mety trzeci, zakończył udział w imprezie na świetnej drugiej pozycji. To jego najwyższe miejsce do tej pory w seniorskiej karierze. Liderem przed sobotnim startem był Paweł Tarnowski (SKŻ ERGO Hestia Sopot), ale niestety został złapany na falstarcie i musiał zadowolić się czwartą lokatą, co także jest dobrym wynikiem. Zwyciężył Chińczyk Bing Ye, a na najniższym stopniu podium stanął brązowy medalista igrzysk w Rio de Janeiro, Francuz Pierre Le Coq. Już w piątek udział w zawodach zakończyli Maciej Kluszczyński (DKŻ Dobrzyń) i Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk), którzy zajęli ostatecznie miejsca siedemnaste oraz osiemnaste.

W kategorii kobiet szansę na końcowe zwycięstwo miała Zofia Klepacka (Legia Warszawa), która przed wyścigiem medalowym zajmowała czwartą lokatę i traciła dziewięć punktów do liderki. Jednak jej również przytrafił się falstart i spadła na szóstą pozycję, na której zakończyła występ w Miami. Ze zwycięstwa cieszyła się brązowa medalistka zeszłorocznych mistrzostw świata Chinka Yunxiu Lu, a skład pierwszej trójki uzupełniły Katy Spychakov z Izraela oraz aktualna wicemistrzyni świata, a zarazem mistrzyni olimpijska z Rio de Janeiro, Francuzka Charline Picon.

ZOBACZ WIDEO Kubica o swoim powrocie do F1: Czuje się, jakbym debiutował raz jeszcze

Czytaj także - Ponownie zostaną przyznane Śląskie Nagrody Żeglarskie - Carbony 2019

W sobotnim wyścigu medalowym wystąpiły również pływające w klasie 49erFX  Aleksandra Melzacka i Kinga Łoboda (YKP Gdynia/AZS AWFiS Gdańsk), które zameldowały się na mecie dziesiąte i takie też miejsce zajęły w całych regatach. Dla naszych młodych dziewczyn jest to bardzo dobry wynik, tym bardziej, że w pokonanym polu zostawiły złote, a także brązowe medalistki zeszłorocznych mistrzostw Europy. Na piątku udział w regatach zakończyły siostry Madeleine i Nadia Zielińskie (AZS UWM Olsztyn), które uplasowały się na dwudziestej trzeciej pozycji. Rywalizację w tej flocie wygrały Brazylijki Martine Soffiatti Grael i Kahena Kunze, a na dwóch kolejnych pozycjach znalazły się wicemistrzynie olimpijskie z Rio de Janeiro, Nowozelandki Alexandra Maloney i Molly Meech oraz Charlotte Dobson i Saskia Tidey z Wielkiej Brytanii.

Tylko jeden normalny wyścig odbył się w klasie Finn i dwudzieste drugie miejsce zajął w nim Piotr Kula (GKŻ Gdańsk), co pozwoliło mu utrzymać dziewiątą pozycję w całych regatach i zapewnić udział w niedzielnym wyścigu medalowym. Ośmiokrotny mistrz Polski nie ma co prawda szans na znalezienie się na podium, ale może powalczyć nawet o piątą lokatę więc na pewno da z siebie wszystko, aby osiągnąć jak najlepszy wynik. Prowadzenie objął wicemistrz świata i brązowy medalista mistrzostw Europy z zeszłego roku, Szwed Max Salminen (miejsce 3. w sobotę). Z kolei na drugą pozycję awansował Francuz Jonathan Lobert (miejsce 2.), a na trzecią wskoczył Luke Muller ze Stanów Zjednoczonych (miejsce 1.).

Do niedzielnego wyścigu medalowego w klasie 470 nie udało się awansować Agnieszce Skrzypulec i Jolancie Ogar (SEJK Pogoń Szczecin/UKŻ Wiking Toruń), które wpływały na metę dwudzieste drugie, dwudzieste oraz dwudzieste czwarte, co poskutkowało spadkiem w ogólnej klasyfikacji z pozycji piątej aż na piętnastą. Nowymi liderkami zostały aktualne wicemistrzynie Europy, Niemki Frederike Loewe i Anna Markfort (miejsca 5., 2. i 21.), a tuż za nimi znajdują się brązowe medalistki zeszłorocznych mistrzostw świata, Hannah Mills i Eilidh McIntyre z Wielkiej Brytanii (miejsca 15., 13. i 3.) oraz kolejne reprezentantki Niemiec, Fabienne Oster i Anastasiya Winkel (miejsca 14., 24. i 18.).

Miejsca dwudzieste dziewiąte i trzydzieste czwarte w klasie Laser Radial zajęła tego dnia Agata Barwińska (MOS SSW Iława) i zakończyła regaty na dwudziestej ósmej pozycji. Natomiast po miejscach czterdziestym pierwszym oraz dwudziestym ósmym, na trzydziestej szóstej pozycji pozostała Magdalena Kwaśna (ChKŻ Chojnice). Prowadzenie objęła Chinka Dongshuang Zhang (miejsca 3. i 13.), spychając na drugą lokatę Amerykankę Paige Railey (miejsca 24. i 14.). Trzecia jest reprezentantka Grecji Vasileia Karachaliou (miejsca 8. i 5.).

Czytaj także - Rekordowe 20 klubów w Polskiej Ekstraklasie Żeglarskiej

W klasie Laser Standard miejsca dwudzieste pierwsze oraz czternaste w złotej grupie zajął Tadeusz Kubiak (SEJK Pogoń Szczecin) i awansował z pozycji czterdziestej czwartej na trzydziestą siódmą na koniec zawodów. Z powodu zbyt słabego wiatru odbył się tylko jeden wyścig w grupie srebrnej. Dwudziesty pierwszy był w nim Jakub Rodziewicz (SEJK Pogoń Szczecin), co dało mu ostatecznie pięćdziesiątą dziewiątą lokatę. Piąty linię mety minął Filip Ciszkiewicz (MKŻ Arka Gdynia) i przesunął się na sześćdziesiątą pierwszą pozycję, a dwa miejsca dalej regaty zakończył Dawid Kania (ŻLKS Poznań), który tego dnia był dziewiętnasty. W pierwszej trójce nie zaszły żadne zmiany, prowadzi Norweg Hermann Tomasgaard (miejsca 31. i 3.), drugi nadal jest Sam Meech z Nowej Zelandii (miejsca 7. i 23.), a trzecią pozycję zajmuje mistrz olimpijski z Rio de Janeiro Australijczyk Tom Burton (miejsca 3. i 29.).

Zawody Pucharu Świata w Miami zakończą się w niedzielę 3 lutego. Wyścig medalowy z udziałem Piotra Kuli zaplanowany jest na godzinę 13:45 czasu miejscowego (19:45 czasu polskiego).

Źródło artykułu: