Tuż za nim plasują się zdobywca Kryształowej Kuli za miniony sezon zimowy - Gregor Schlierenzauer (136,5m) oraz znakomicie spisujący się na treningach Harri Olli (139,5m).
W czołówce są także rewelacyjnie startujący w ostatnim czasie Rosjanin Denis Kornilov (136,5m), regularnie daleko lądujący Francuz Emmanuel Chedal (132m), Austriak Manuel Fettner(132,5m), powracający do rywalizacji po przerwie spowodowanej kontuzją Janne Happonen (133m) i wicemistrz olimpijski z Turynu - Andreas Kofler (131,5m).
Dopiero na dziewiątym miejscu mimo bardzo dobrej próby znajduje się Andreas Wank. Reprezentant gospodarzy w pełni wykorzystał sprzyjające mu warunki wietrzne, uzyskując w nich 137m. Pierwszą dziesiątkę zamyka natomiast najlepszy w piątkowych kwalifikacjach - Norweg Johan Remen Evensen (129,5m).
W finałowej serii wystąpi trzech Polaków. Krzysztof Miętus, który po skoku na 132,5m zajmuje 14. miejsce, Marcin Bachleda (127,5m), który jest dziewiętnasty, a także Grzegorz Miętus (122m i 25. lokata). Zdecydowanie gorzej spisali się pozostali nasi zawodnicy. Kamil Stoch lądował na 115m, a zupełnie nieudany występ zaliczyli Stefan Hula i Rafał Śliż, którzy spadli odpowiednio na 103m i 101m, kończąc zawody na dwóch ostatnich pozycjach.