Tego jeszcze nie było! Nietypowy trening polskich skoczków

WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Polscy skoczkowie (PAP), na małym: Polscy skoczkowie (Instagram)
WP SportoweFakty / Na dużym zdjęciu: Polscy skoczkowie (PAP), na małym: Polscy skoczkowie (Instagram)

Polscy skoczkowie podczas mistrzostw świata w Planicy aktywnie korzystają z czasu wolnego. We wtorek szkoleniowiec Thomas Thurnbichler zabrał swoich kadrowiczów na strzelnicę. Jak widać taka forma spędzenia czasu przypadła im do gustu.

Reprezentanci Polski w skokach narciarskich rywalizowali już podczas mistrzostw świata w Planicy. Część z nich nawet dwukrotnie, ponieważ dzień po konkursie indywidualnym na skoczni normalnej odbyła się rywalizacja mikstów.

Biało-Czerwoni mają również czas dla siebie, ale Thomas Thurnbichler chce im zapewnić sporo rozrywki także poza skocznią. We wtorek szkoleniowiec kadry zaplanował dla nich strzelanie z łuku. Krótkie nagranie opublikował Polski Związek Narciarski.

Widać na nim, że skoczkowie dobrze się bawią. - Myślę, że takie aktywności, które robimy poza treningami, poza tym co się dzieje normalnie, zwłaszcza kiedy mamy na to czas w takim nietypowym układzie tygodnia, gdzie nie wracamy do domu, tylko zostajemy i czekamy na kolejny start... dobrze jest po prostu zrobić coś innego - powiedział Dawid Kubacki.

- Żeby się wyrwać z tej monotonii, żeby trochę się rozerwać - dodał.

Reprezentacja Polski wróci na skocznie już w środę. Właśnie wtedy odbędzie się oficjalny trening na dużym obiekcie w Planicy. Biało-Czerwoni w kolejnych dniach będą rywalizować w konkursie indywidualnym, a następnie w "drużynówce".

Piotr Żyła zapewne marzy o powtórzeniu sukcesu z soboty. 36-latek zdobył złoty medal mistrzostw świata na skoczni normalnej, choć zajmował trzynaste miejsce po pierwszej serii. Za nim uplasowali się dwaj Niemcy - Andreas Wellinger i Karl Geiger.

Zobacz też:
Przesadzili. Takich obrazków w Planicy nikt się nie spodziewał
Burza po złocie Piotra Żyły. Mamy komentarz dyrektora Pucharu Świata

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Anita Włodarczyk i piłka nożna? No, no - zdziwicie się!

Komentarze (0)