Astrid Jacobsen wystąpi w listopadzie w zawodach FIS w Beitostoelen

Bardzo groźny wypadek rowerowy jakiego Astrid Jacobsen doznała kilka miesięcy temu według pierwszych prognoz miał znacząco wpłynąć na jej przygotowania do nowego sezonu, jednak narciarka już za kilka tygodni ma zamiar wystartować w pierwszych zawodach. Mistrzyni świata w sprincie z 2007 roku planuje wystąpić w tradycyjnym norweskim otwarciu sezonu w Beitostoelen na tydzień przed inauguracją Pucharu Świata.

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński

Do wypadku Astrid Jacobsen doszło pod koniec czerwca, gdy Norweżka trenowała jeżdżąc na rowerze. Groźna kraksa zaowocowała m.in. urazami szczęki, barku oraz łokcia, w związku z czym zawodniczka musiała znacząco zmienić plany przygotowań do sezonu olimpijskiego. Mimo kontuzji powrót Jacobsen na trasy nastąpi bardzo szybko, gdyż po rehabilitacji Norweżka wróciła do zdrowia i może startować, choć nie oznacza to, że od razu będzie w stanie osiągać rezultaty na miarę tych z sezonu 2007/2008. Jej pierwszym występem będzie udział w zaplanowanych na 13-15 listopada zawodach FIS w Beitostoelen, które rokrocznie otwierają sezon biegowy w Norwegii i gromadzą na starcie całą krajową czołówkę.

- Skoro pozwolono mi startować to wychodzę z założenia, że warto to robić. Ale nie będzie to jeszcze walka o jak najlepszy rezultat. Na razie jestem na etapie biegania na nartach dla przyjemności i każdy start będzie dobry jako test, niezależnie od tego na jakim poziomie aktualnie się znajduję - powiedziała Jacobsen. Trener kobiecej reprezentacji Norwegii Egil Kristiansen, w przeszłości niezły biegacz i uczestnik igrzysk olimpijskich w Lillehammer, jest zdania, że mistrzyni świata z 2007 roku w sprincie wciąż jest w stanie osiągnąć dobrą formę na zbliżający się sezon. - Nie mamy wielkich oczekiwań jeśli chodzi o Beitostoelen i wynik Astrid w tych zawodach nie będzie jeszcze szczególnie istotny, gdyż zawody odbędą się bardzo wcześnie, u progu sezonu. Myślę jednak, że w ciągu najbliższych miesięcy będzie ona w stanie dojść do satysfakcjonującej wszystkich dyspozycji.

Sama Jacobsen po cichu liczy na występ na igrzyskach w Vancouver choć zdaje sobie sprawę z tego, że koleżanki z reprezentacji, które przepracowały cały okres przygotowawczy będąc w pełni sił, mogą okazać się mocniejsze i właśnie one powalczą o olimpijskie medale. - Dla mnie te igrzyska po wypadku stały się czymś niezwykle odległym i wydawało mi się, że to nierealne żebym tam pojechała. Teraz widzę, że może jednak wystąpię w Vancouver jeśli wszystko pójdzie tak jak należy, choć z drugiej strony na pewno nie przekreślę całego sezonu jako nieudanego gdyby mi się to nie udało - kończy Norweżka.

Wspomniane otwarcie sezonu w Beitostoelen będzie składać się z trzech konkurencji kobiecych - sprintu techniką klasyczną, biegu na 10 kilometrów techniką dowolną i na 5 kilometrów ponownie klasyczną.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×