Pluszczenko po igrzyskach w Turynie miał 3,5-letnią przerwę w startach. Do sportowej rywalizacji powrócił w wielkim stylu - dwa miesiące temu wygrał zawody Grand Prix w Moskwie. W Petersburgu, w programie krótkim uzyskał wynik 100,09, o blisko dziesięć punktów lepszy od rekordowego rezultatu, należącego od igrzysk w Turynie także do niego.
Co ciekawe, Pluszczenko nie był do końca zadowolony ze swojego występu. - Nie było idealnie. Przed igrzyskami muszę jeszcze sporo popracować - powiedział trzykrotny mistrz świata.
Drugie miejsce po programie krótkim zajmuje Siergiej Woronow. Jego wynik 95,64 pkt jest także lepszy od poprzedniego rekordu Pluszczenki.