- Nie ma powodów do obaw. Choć wszędzie w kraju śnieg się stopił, nie będzie problemów w Szczyrku. Mamy zgromadzoną wystarczającą jego ilość. Poza tym ten na skoczni, uzyskany w drodze sztucznego naśnieżania, jest bardzo twardy, to prawie lód. Nie topi się tak szybko, jak ten zwyczajny, nieutwardzony - zapewnia Marek Siderek, szef wyszkolenia PZN. Jedynym problemem mogą być silne podmuchy wiatru, które zapowiadają meteorolodzy.
W konkursie indywidualnym na średniej skoczni udział weźmie czołówka polskich skoczków. Wystąpią innymi Adam Małysz, Kamil Stoch, Piotr Żyła, Stefan Hula i Klemens Murańka. Zabraknie jedynie pięciu zawodników, którzy wyjeżdżają na Puchar Kontynentalny do Engelbergu.
Program zawodów:
09:00 seria treningowa
10:00 kwalifikacje
11:30 I seria konkursu
12:30 seria finałowa