Na drugim miejscu, ale już ze znaczną stratą do najlepszego w niedzielę reprezentanta gospodarzy uplasował się aktualny mistrz świata juniorów Michael Hayboeck. Kolejny z młodego pokolenia niezwykle utalentowanych Austriaków na obiekcie HS 106 w stolicy Kraju Wikingów uzyskał odpowiednio 103m i 103,5m.
Skład czołowej trójki uzupełnił nieoczekiwanie Słoweniec Jure Sinkovec (100,5m/103,5m).
Tuż za podium znaleźli się natomiast prezentujący w ostatnim czasie równą i dobrą formę Andreas Stjernen (99m/101,5m), zdecydowany lider Francuzów - Emmanuel Chedal (102m/98m), a także Niemiec Felix Schoft, który dotknął nartami zeskoku na 98m i 100m.
Świetny występ ponownie odnotowali Czesi, którzy zajęli trzy kolejne pozycje - Antonin Hajek (101,5m/94m), Jakub Janda (97m/100,5m) oraz Lukas Hlava.
Pierwszą dziesiątkę zamknął Rosjanin Pavel Karelin (103m i 95,5m). O wiele lepiej niż w poprzednich zawodach spisał się wciąż aktualny mistrz globu z Liberca Andreas Kuettel. Doświadczonemu Szwajcarowi zmierzono 98m i 95,5m, co dało mu trzynastą lokatę.
Ponownie nieco rozczarowali szesnasty ostatecznie Johan Remen Evensen (101m/93,5m), czy osiemnasty Anders Bardal (97,5m/97m). Najbardziej po raz kolejny zawiódł Anders Jacobsen, który był dopiero 46. z rezultatem 93,5m.
Podobnie jak w ostatnich zawodach, słabo wypadł rewelacyjnie spisujący się w tegorocznej edycji LGP Vladimir Zografski. Nastoletni przedstawiciel Bułgarii otrzymał zaledwie 49. notę (91,5m).
Po świetnej sobocie w wykonaniu Polaków, przyszła fatalna niedziela. Jako jedyny dwa oczka za dwudzieste dziewiąte miejsce wywalczył nowy rekordzista normalnego obiektu w stolicy Państwa Fiordów i bezkonkurencyjny w sobotę Rafał Śliż, który na półmetku rywalizacji był dwunasty (101m i 88m).
O sporym pechu może mówić 31. wspólnie z Thomasem Diethartem Tomasz Byrt (97m). Dopiero 35. lokata przypadła zaś w udziale Marcinowi Bachledzie (94m), 39. Grzegorzowi Miętusowi (95,5m), 41. Łukaszowi Rutkowskiemu (93,5m), a 43. Klemensowi Murańce (95,5m).
Najsłabszym ogniwem w zespole biało-czerwonych okazał się Andrzej Zapotoczny, który razem z byłym kombinatorem norweskim Laurim Asikainenem z Finlandii zajął odległą 66. pozycję (89,5m).
Z wyników zmagań może być zadowolony Kamil Stoch (480), gdyż plasujący się tuż za nim w klasyfikacji łącznej cyklu Andreas Strolz niespodziewanie nie wzbogacił swojego dorobku. Trzeci jest Jakub Janda (368).
Trzeba odnotować, że po raz pierwszy w historii w drugoligowych zmaganiach zastosowany został nowy system rozgrywania konkursów, który już w zeszłym sezonie pojawił się w Pucharze Świata.
Następne konkursy zaplanowano już za tydzień na nowych skoczniach w Kazachstanie. Finał odbędzie się w pierwszy weekend października w Wiśle.
Wyniki drugiego konkursu PK w Oslo (HS 106):
M | Zawodnik | Nota | Odległości |
---|---|---|---|
1 | Bjoern Einar Romoeren | 252,8 | 103m/106,5m |
2 | Michael Hayboeck | 238,8 | 103m/103,5m |
3 | Jure Sinkovec | 233,9 | 100,5m/103,5m |
4 | Andreas Stjernen | 229,5 | 99m/101,5m |
5 | Emmanuel Chedal | 227,8 | 102m/98m |
6 | Felix Schoft | 227,7 | 98m/100m |
7 | Antonin Hajek | 227,4 | 101,5m/94m |
8 | Jakub Janda | 225,8 | 97m/100,5m |
9 | Lukas Hlava | 225,5 | 100,5m/100,5m |
10 | Pavel Karelin | 224,6 | 103m/95,5m |
29 | Rafał Śliż | 195,6 | 101m/88m |
31 | Tomasz Byrt | 105,1 | 97m |
35 | Marcin Bachleda | 103,7 | 94m |
39 | Grzegorz Miętus | 102,5 | 95,5m |
41 | Łukasz Rutkowski | 101,3 | 93,5m |
43 | Klemens Murańka | 100,9 | 95,5m |
66 | Andrzej Zapotoczny | 90,2 | 89,5m |