Inauguracyjne zawody Pucharu Świata, jak to miało miejsce w poprzednim roku, zostaną rozegrane w szwedzkiej miejscowości - Oestersund. Czasu pozostało niewiele, a kadra z pełnym zaangażowaniem trenuje we Włoszech. Zadowolenia ze współpracy z biathlonistami nie kryje Enevoldsen.
- Już po pierwszych treningach, zarówno z męską jak i żeńską grupą wiedziałem, że drzemie w nich wszystkich duży potencjał. To wszystko sprawiło, że ochota do pracy z tymi ludźmi była jeszcze większa. Każdy zawodnik bez wyjątku ma w sobie duże zalety, które trzeba umieć wynaleźć i przełożyć to wszystko na starty, począwszy oczywiście od treningów. Dlatego też tak ważne są plany treningowe, dla każdego z oddzielna. Wiadomo, że pierwsze zawody już za niecały miesiąc i wszyscy trenują na wysokich obrotach. To nasze pierwsze zgrupowaniu gdzie moi podopieczni mogą biegać na nartach. Mam głęboką nadzieję i jednocześnie jestem pewien, że całą grupę stać na dobre wyniki. Zwłaszcza sztafeta kobiet ma duże możliwości jako zespół na osiągnięcie bardzo dobrego wyniki w co bardzo wierzę. Praca w reprezentacji Polski to dla mnie duże wyzwanie i chęć osiągnięcia zadowalającego wyniku dla wszystkich, zarówno kibiców jak i władz polskiego biathlonu. - powiedział Jon Arne Enevoldsen