Młody Norweg idzie jak burza, fatalny start Polaków w Oberhofie

Tarjei Boe wygrał w piątek kolejne w tym sezonie zawody Pucharu Świata. Norweski biathlonista dość pewnie wyprzedził Niemca Arnda Peiffera i Czecha Michała Slezingra. Na starcie zabrakło Tomasza Sikory, dlatego żaden z Polaków nie znalazł się w czołowej "60".

W tym artykule dowiesz się o:

W słynnym ośrodku sportów zimowych w Turyngii, a dokładnie w niemieckiej miejscowości Oberhof, gdzie urodzili się między innymi znani skoczkowie - Andreas Wank i Joerg Ritzerfeld, odbyły się pierwsze w 2011 roku indywidualne zawody biathlonowego Pucharu Świata. Od początku zmagań ku radości tradycyjnie licznie zgromadzonej wokół stadionu publiczności prowadził reprezentant gospodarzy, a był nim niespodziewanie Arnd Peiffer, który na trasę wyruszył już z czwartym numerem startowym. Zdecydowanie mocniejszą stroną aktualnego mistrza świata w mikście z Chanty-Mansyjska było do tej pory bieganie. Tym razem przedstawiciel naszych zachodnich sąsiadów równie doskonale zaprezentował się na strzelnicy, zaliczając tylko jedno "pudło". Po wielu pomyłkach jego najgroźniejszych rywali zanosiło się na sensacyjną wygraną wprawdzie dziewiątego zawodnika poprzedniego sezonu, ale słabo spisującego się podczas tej zimy. Ostatecznie Peiffer doczekał się swojego pogromcy, a był nim nie kto inny, jak lider Pucharu Świata oraz klasyfikacji sprinterskiej - Tarjei Boe.

Rewelacyjny 22-latek ze Strynu w przekonywującym stylu odniósł trzecie zwycięstwo w karierze, wyprzedzając wspomnianego Niemca mimo karnej rundy o niespełna siedemnaście sekund. Trzecie miejsce zajął natomiast bezbłędny w piątek Czech - Michał Slezingr, a czwarty, choć już ze znaczną stratą do złotego medalisty najważniejszej juniorskiej imprezy z 2002 roku był Iwan Czerezow. Rosjanie prawdopodobnie nie trafili ze smarami, gdyż praktycznie każdy z nich pobiegł bez wątpienia poniżej oczekiwań. Bez "fajerwerków" jeśli chodzi o pomiar czasu było więc także u piątego w klasyfikacji - Andrzeja Makowiejewa, który do będącej poza zasięgiem wschodzącej od niedawna gwiazdy Kraju Wikingów stracił minutę, ale w przeciwieństwie do swojego bardziej doświadczonego rodaka odnotował sto pięćdziesiąt metrów dodatkowego dystansu. Czołową "6" zamknął Austriak Dominik Landertinger, a tuż za nim został sklasyfikowany Benjamin Weger.

Nadspodziewanie dobrze prezentujący się w ostatnim okresie Szwajcar wykorzystał okazję, jaką dali mu przeciwnicy i przede wszystkim dzięki zerowego konta wywalczył siódmą lokatę, a zatem o "oczko" lepszą od Emila Hegle Svendsena, który tym razem chybił trzykrotnie, co i tak wystarczyło mu na pokonanie Szweda Carla Johana Bergmana i Francuza Loisa Haberta. Zawiedli wielcy faworyci. Przeciętny występ odnotował Ole Einar Bjoerndalen (22. rezultat), a żadnej poważniejszej roli nie odegrali 46. Andreas Birnbacher, 59. znakomity Ukrainiec Sergiej Siedniew, 61. Simon Eder, czy 68. Martin Fourcade. W zmaganiach nie wziął udziału Tomasz Sikora.

Lider zespołu biało-czerwonych zrezygnował ze startu z powodu choroby, co spowodowało, że polscy kibice nie mogli liczyć na choćby przyzwoite wyniki naszych biathlonistów. I rzeczywiście - 82. Łukasz Szczurek (+4), 92. Krzysztof Pływaczyk (+4) i dopiero 94. Łukasz Witek (+6) byli zaledwie tłem dla pasjonującej rywalizacji w Oberhofie, która została rozegrana w niezwykle trudnych warunkach. Dwuboistom przeszkadzał bowiem wiatr, ale najbardziej mgła, wyraźnie ograniczająca widoczność. W programie Pucharu Świata w Turyngii pozostały jeszcze trzy konkursy. W sobotę czeka nas sprint pań, zaś w niedzielę biegi masowe.

Wyniki piątkowego sprintu mężczyzn w Oberhofie:

MZawodnikKrajCzas
1 Tarjei Boe Norwegia 25:49,7 (1)
2 Arnd Peiffer Niemcy +16,7 (1)
3 Michał Slesingr Czechy +20,7 (0)
4 Iwan Czerezow Rosja +40,1 (0)
5 Andrzej Makowiejew Rosja +1:00 (1)
6 Dominik Landertinger Austria +1:05,2 (1)
7 Benjamin Weger Szwajcaria +1:17,1 (0)
8 Emil Hegle Svendsen Norwegia +1:27,8 (3)
9 Carl Johan Bergman Szwecja +1:29,5 (1)
10 Lois Habert Francja +1:30,8 (1)
82 Łukasz Szczurek Polska +4:22,2 (4)
92 Krzysztof Pływaczyk Polska +5:36,2 (4)
94 Łukasz Witek Polska +5:56,1 (6)

Klasyfikacja biathlonowego PŚ w sprincie:

MZawodnikKrajPunkty
1 Tarjei Boe Norwegia 214
2 Emil Hegle Svendsen Norwegia 161
3 Lukas Hofer Włochy 134
3 Ole Einar Bjoerndalen Norwegia 134
5 Michael Greis Niemcy 132
6 Jewgieni Ustjugow Rosja 125
7 Arnd Peiffer Niemcy 115
8 Dominik Landertinger Austria 109
9 Jakov Fak Słowenia 108
10 Bjoern Ferry Szwecja 101
10 Sergiej Siedniew Ukraina 101
34 Tomasz Sikora Polska 40

Klasyfikacja generalna Pucharu Świata 2010/2011 w biathlonie:

MZawodnikKrajPunkty
1 Tarjei Boe Norwegia 389
2 Emil Hegle Svendsen Norwegia 340
3 Ole Einar Bjoerndalen Norwegia 284
4 Michael Greis Niemcy 231
5 Sergiej Siedniew Ukraina 220
6 Jewgieni Ustjugow Rosja 206
7 Lukas Hofer Włochy 200
8 Arnd Peiffer Niemcy 194
9 Jakov Fak Słowenia 193
10 Martin Fourcade Francja 192
18 Tomasz Sikora Polska 138
79 Łukasz Szczurek Polska 4
Źródło artykułu: