Pierwsza seria w Willingen dla Freunda, dwóch Polaków w czołówce

Adam Małysz zajmuje dziewiąte, zaś Kamil Stoch dziesiąte miejsce po pierwszej serii niedzielnego konkursu Pucharu Świata w skokach. Liderem na półmetku rywalizacji w niemieckim Willingen jest Severin Freund, który wyprzedza Martina Kocha i Simona Ammanna.

W tym artykule dowiesz się o:

Severin Freund potwierdził, że nadal znajduje się w wybornej formie. Niemiec ku wielkiej radości licznie zgromadzonej pod słynnym obiektem "Muehlenkopfschanze" kibiców poszybował najdalej, bo aż na 143,5m. Swoją miłość do dużych skoczni ponownie udowodnił Martin Koch. Austriak z wynikiem 141,5m zajmuje drugie miejsce, a trzeci jest Simon Ammann. Szwajcar uzyskał w swojej próbie 143m. W ścisłej czołówce znajdują się także lider cyklu - Thomas Morgenstern (139m), powracający po długiej przerwie do rywalizacji na najwyższym światowym poziomie Janne Happonen (140m) oraz kolejny z Finów - Matti Hautamaeki (139m).

Skład najlepszej "10" uzupełniają z kolei Gregor Schlierenzauer (136,5m), Tom Hilde (136m) i Polacy - Adam Małysz (135,5m) i Kamil Stoch. Mieszkaniec Zębu dotknął nartami zeskoku na 133,5m.

Nie zabrakło sensacyjnych rozstrzygnięć. Do finałowej "30" nie awansowali między innymi Japończyk Daiki Ito, czy przedstawiciele gospodarzy - Michael Neumayer (124m) oraz Michael Uhrmann (127m). Na niepowodzeniach Niemców o mało co nie skorzystałby trzydziesty pierwszy ostatecznie Piotr Żyła. Zawodnik z klubu KS Wisła Ustronianka odnotował 127m.

Komentarze (0)