Severin Freund: Wygrać w domu to coś szczególnego

Dwudniowe zawody w Willingen już dobiegły końca, jednak skoczkowie nie mają wolnego czasu i udają się do Klingenthal. Na konferencji prasowej po niedzielnym konkursie czołowa trójka zgodnie podkreślała, że będzie dobrze wspominać weekendowe starty. Najwięcej powodów do zadowolenia miał Severin Freund.

W tym artykule dowiesz się o:

Severin Freund (Niemcy, pierwsze miejsce): To coś wspaniałego, jeden z najlepszych dni w całej mojej karierze. Niesamowite uczucie - wygrać u siebie w domu. Wygrana w Sapporo także była świetna, ale triumf przed własną publicznością jest czymś specjalnym. To naprawdę cool, tak jak cały weekend w Willingen. Byłem nieco zdenerwowany przed moim drugim skokiem kończącym serię, ale to także poniosło mnie ku wygranej. Chcę teraz ustabilizować swoją formę i zostać wśród najlepszych.

Martin Koch (Austria, drugie miejsce): Zawsze jest dużo radości ze skakania w Willingen. Jestem teraz w dobrej formie. Myślę, że mamy dużą szansę wygrać FIS Team Tour. Dwa lata temu Norwegia nas najpierw pokonała, ale na końcu byliśmy jednak na czele. Teraz startuje nasz najlepszy zespół, więc chcemy wygrać.

Simon Ammann (Szwajcaria, trzecie miejsce): Oczywiście mogło być lepiej gdybym oddał tutaj więcej skoków przed zawodami. Ale to wynika z tego, że nie mamy drużyny i mogłem oddać tylko jeden próbny skok, a skoro tak to jestem bardziej niż usatysfakcjonowany. W pierwszej serii skakałem bez rękawiczek, bo ich po prostu zapomniałem.

Komentarze (0)