- Na pierwszym miejscu Puchar Świata w Polsce. Dla mnie to naprawdę bardzo ważny start. Chcę się pokazać z bardzo dobrej strony. Pojedziemy tam wcześniej kilka razy. Poza tym mam kilka innych celów - wyjaśnia Kowalczyk.
Jak zwykle biegaczka ostrożnie opowiada o miejscach, jakie chciałaby osiągnąć w poszczególnych zawodach i całym Pucharze Świata. - Może się okazać, że trzecie miejsce w Jakuszycach będzie wspaniałe. To na jakim jestem poziomie, okaże się w trakcie startów. Chcę być w najlepszej formie w czasie PŚ w Polsce. A klasyfikacja generalna? Nie ma ludzi z żelaza. Zmieniliśmy trening. Nie powiem, że obijam się czy mało trenowałam, bo to byłoby kłamstwo, ale nie wiem czy wytrzymam, czy będę mocna i jak wszystko się poukłada. Może szczytem marzeń będzie piąte miejsce? Nie umiem dzisiaj odpowiedzieć.
Źródło: Przegląd Sportowy