Złoto dla Francji w sztafecie mieszanej w Pyeongchang

Reprezentacja Francji wywalczyła na mistrzostwach świata w koreańskim Pyeongchang złote medale w sztafecie mieszanej wyprzedzając Szwedów i Niemców. Na ósmym miejscu sklasyfikowano Polaków, którzy swój wynik w dużej mierze zawdzięczają świetnej formie Tomasza Sikory, którzy przesunął nasz zespół o cztery miejsca w górę.

Sztafeta mieszana to najmłodsza konkurencja biathlonowa, która rozgrywana jest dopiero od kilku lat, a wcześniej miała charakter głównie pokazowy. Obecnie zyskuje jednak stopniowo na znaczeniu i popularności, choć wciąż wiele reprezentacji traktuje ją wybitnie ulgowo i daje szanse na występ zawodnikom drugoplanowym.

Najlepszą formę strzelecką zaprezentowały drużyny Francji i Szwecji i już na drugiej zmianie znalazły się z przodu stawki. W samej końcówce do biegnących na końcu Simona Fourcade'a i Carla Johana Bergmana dołączył jednak Michael Greis i kwestia złota wciąż była otwarta. Niemiec chybił jednak raz i musiał dobierać dodatkowy pocisk, przez co stracił kilkanaście sekund. Multimedalista olimpijski z Turynu biegł jednak wspaniale i szybko znów dogonił rywali, lecz na ostatnim strzelaniu scenariusz powtórzył się – Greis ponownie pudłował, a rywale byli bezbłędni. Na ostatniej rundzie faworytem zdawał się być Bergman, jednak to młodszy od niego Francuz zdecydował się na atak i szybko zyskał kilka sekund przewagi. Różnica między nimi powoli, acz systematycznie rosła i Fourcade zapewnił swojej reprezentacji złoty medal, osiągając metę sześć sekund przed Bergmanem i dziewięć przed Greisem. Mistrzowski team startował w składzie Marie Laure Brunet, Sylvie Becaert, Vincent Defranse i Simon Fourcade.

Szanse na czwarty złoty medal miał w sztafecie mieszanej Ole Einar Bjoerndalen. Norweska sztafeta nieźle rozpoczęła rywalizację, jednak fatalnie zaprezentowała się startująca na drugiej zmianie Anne Ingstadbjoerg, która musiała pokonywać karną rundę. Lars Berger i sam Bjoerndalen nie zdołali już odrobić straty i musieli zadowolić się czwartą lokatą.

Na ósmym miejscu zawody zakończyła reprezentacja Polski. W naszej drużynie rywalizację rozpoczęły Agnieszka Grzybek i Weronika Nowakowska, które plasowały się właśnie pod koniec czołowej dziesiątki, jednak nieco słabiej wypadł biegnący jako trzeci Krzysztof Pływaczyk i w efekcie Tomasz Sikora odebrał sztafetę jako dwunasty. Na ostatniej zmianie nasz najlepszy biathlonista biegł jednak wspaniale i strzelał bezbłędnie, w efekcie czego uzyskał pierwszy czas na tym odcinku i pozwolił naszej drużynie na przesunięcie się na ósmą pozycję.

Wyniki sztafety mieszanej:

MKrajSkładCzas
1 Francja Brunet, Becaert, Defranse, Fourcade 1:10,30,0
2 Szwecja Jonsson, Olofsson, Ekholm, Bergman +6,2
3 Niemcy Henkel, Hauswald, Pfeiffer, Greis +9,0
4 Norwegia Berger, Ingstadbjoerg, Berger, Bjoerndalen +52,7
5 Rosja Sliepcowa, Zajcewa, Czerezow, Czudow +1:09,5
6 Finlandia Maekaeraeinen, Laukkanen, Puurunen, Antila +1:13,6
7 Włochy Ponza, Haller, De Lorenzi, Windish +1:29,7
8 Polska Grzybek, Nowakowska, Pływaczyk, Sikora +1:36,2

Tabela medalowa biathlonowych MŚ po 7 z 11 konkurencji: złoty srebrny brązowe razem

1. Norwegia 3 1 3 7

2. Niemcy 2 3 1 6

3. Szwecja 1 1 0 2

4. Francja 1 0 0 1

5. Rosja 0 1 2 3

6. Słowenia 0 1 0 1

7. Chorwacja 0 0 1 1

Źródło artykułu: