Na ten moment czekali kibice skoków narciarskich. Już w piątek rozpocznie się nowa edycja Pucharu Świata. Polscy fani jak zawsze mają wysokie oczekiwania, którym będą starali sprostać zawodnicy.
Pierwsze konkursy rozegrane zostaną w Lillehammer. Organizatorzy zrobili wszystko, by odpowiednio przygotować olimpijską skocznię. W Norwegii nie padał śnieg, ale zmagazynowano go już podczas poprzedniej zimy.
W ostatnich dniach trwały intensywne prace, by naśnieżyć zeskok. Zakończyły się one sukcesem i obiekt już czeka na zawodników biorących udział w PŚ.
ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie
Jednak zanim do tego dojdzie, to skocznia była testowana przez Norwega Benjamina Oestvolda, który oddał skok z kamerą na kasku i pokazał, jak wygląda obiekt w Lillehammer.
"Najlepszy punkt widzenia, jaki możesz sobie wyobrazić. Skocznia jest gotowa" - napisano na profilu międzynarodowej federacji w serwisie X. Nagranie można zobaczyć poniżej.
W Lillehammer wystąpią: Maciej Kot, Dawid Kubacki, Kamil Stoch, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł.