- To był dla nas udany dzień - przyznał asystent Hannu Lepistoe .- Skocznia była dobrze przygotowana, o wiele lepiej niż wtedy, gdy trenowaliśmy na niej przed sezonem. Zawodnicy, którzy przyjechali tutaj po Pucharze Świata w Harrachovie po lotach ?zeszli na ziemię?. Początkowo o wiele mniejsze prędkości na progu sprawiały im trochę problemów, ale z biegiem czasu wszystko szło coraz lepiej. Myślę tu także o skokach Adama Małysza. I choć nie do końca udało skorygować się wszystkie błędy to jednak ze skoku na skok było lepiej. Mam nadzieję, że ta poprawa będzie następowała także w Zakopanem. Wybieramy się tak w środę i tego dnia nie planujemy skoków. Może uda nam się potrenować choć trochę przed oficjalnym treningiem w czwartek. Także w czwartek będziemy chcieli podać dziesiątkę zawodników, którzy wystartują w Pucharze Świata. Najpóźniej musimy uczynić to kwadrans przed odprawą techniczną, czyli o 11.45.
Kruczek: Ze skoku na skok było lepiej
Polscy skoczkowie, którzy wezmą udział w zawodach Pucharu Świata w Zakopanem ? z wyjątkiem Kamila Stocha - we wtorek trenowali na słowackiej skoczni w Szczyrbskim Plesie. Łukasz Kruczek uważa, że był to owocny wyjazd.